Strony

Marba-Cosmetics, Puder do kąpieli LE [61]

czwartek, 4 sierpnia 2011

W chwili obecnej 1/6 Polek posiada przynajmniej 1 taki puder ;)
Kupiłam go wyłącznie z czystej ciekawości. Do tej pory każdy produkt tej firmy był średni lub beznadziejny i chciałam sprawdzić czy chociaż trochę się poprawili.
Padło na jeden z 3 zapachów - zielona herbata i kwiat wiśni - za oszałamiającą cenę 2 złotych.
Opakowanie to standardowa saszetka, która mieści 75 gramów produktu. Przyciąga wzrok szczególnie kobietką w wannie pełnej piany (marzenie każdej z nas). Za to mają plus.
Puder jest lekko różowy i ...wilgotny - jestem przyzwyczajona do sypkich pudrów organique, więc troszkę się zdziwiłam.

Zapach o dziwo w miarę przyzwoity (brak typowej dla Marba sztuczności) i nawet przyjemny, choć kwiatu wiśni tam nie wyczułam. W wodzie utrzymuje się całą kąpiel (jak się wzburzy wodę to czuć bardziej). Na skórze czułam tylko chwilę. Łazienka pachniała może z 15 minut.
Kolor wody był różowy dopóki było jej mało, przy połowie objętości wanny zrobiła się szaroróżowa.
Piana. Obiecanki cacanki.... Wiedziałam, że po tym produkcie nie mogę spodziewać się wiele, ale jeśli ktoś obiecuje mi wannę pełną piany to wypadałoby słowa dotrzymać. Piana jest, ale jako taka - nie jest gęsta, plus że łatwo się tworzy. Niestety radość spowodowana tym, że "zadziałało" potrwała krótko, bo po 5 min z piany prawie nic nie zostało, po 10 została już tylko sama woda : /
  woda nie jest fioletowa - musiałam przerobić foto żeby w ogóle było widać pianę

Działanie - o dziwo nie wysusza. W trakcie kąpieli czuć tłusty film na skórze. Dobrze przygotowuje naskórek pod peeling (ładnie rozmięka, bo nawet ręcznikiem można było go zetrzeć, co się u mnie rzadko zdarza). Spektakularnego nawilżenia jak po organique nie zauważyłam, ALE skóra jest miękka i miła w dotyku nawet na nogach - za to duży plus i 1 pkt w ocenie.

Podsumowując - lepiej kupić kostkę zapachową lub świetny! grecki puder organique i dużą butlę płynu do kąpieli niż kilka takich saszetek. Robiąc edycję limitowaną, która kojarzy się zazwyczaj z czymś wyjątkowym, wypadałoby zrobić coś porządnego, ale ta firma nigdy się nie nauczy.

Produktu Wam NIE POLECAM - w sumie jak żadnego z tej firmy (recenzje mam pod etykietą Dairy Fun)

Ocena : 2/5   

7 komentarzy:

  1. grecki <3!
    ja pracuje w organique dlatego mam tych rzeczy pod dostatkiem i wszystko przetestowalam :)
    lubie tez zapach grecki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. @magda: Jaaaa, ale ci zazdroszczę xD ja gdybym miała więcej $ to pewnie wykupiłabym połowę rzeczy z organique ;)
    Jaki produkt najbardziej polecasz ?

    OdpowiedzUsuń
  3. A taką nadzieję pokładałam w tych pudrach! Ale tak też myślałam,że one od Dairy Fun pochodzą, a tamci to obiecują,obiecują a się nigdy nie wywiązują ;// Ehh...

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze wiedzieć, bo szkoda pieniążki w błoto wyrzucać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. dobrze, że trafiłam na Twoja recenzję, bo miałam ochotę kupić ten puder :) Zapraszam do mnie, jestem tu nowa alfabeturody.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmmm... właśnie miałam wybrać się na zakupy, ale jak narazie większość tych produktów ma przeciętną opinie :).
    Zapraszam do mnie: http://sleepingbeauty0.blogspot.com/
    +dodałam do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli podobała Ci się notka, masz wątpliwości, pytania - zostaw komentarz :) To miłe, że zostawiacie ślad po swojej wizycie :)

Na Wasze pytania odpowiem pod tym wpisem.
Proszę jednak o nie zostawianie treści reklamujących blogi. Staram się odwiedzać każdego komentującego, więc jeśli chcesz coś napisać, niech to dotyczy treści mojej notki.

Dziękuję ! :)