- Odwiedziłam Douglasa z nadzieją na kupienie pędzla Kabuki takiego jak na tej aukcji ale niestety, z racji tego że to była limiotwanka już ich nie mieli : (
- Na pocieszenie zaszłam do Golden Rose i kupiłam jakąś beznadziejną jak się okazało po powrocie do domu kredkę do oczu i lakier Paris nr 32 którego bardzo długo szukałam.
- Dalej był Rossmann i szafa Lovely - co zaowocowało kupnem mascary Collagen-Wear.
- W New Yorkerze miałam nadzieję na przecenioną biżuterię, a wyszłam z pasiastą koszulką za 9,95 i paskiem dla mamy za tą samą cenę.
- Ostatnim przystankiem okazała się być Biedronka bo przypomniałam sobie o wczorajaszej notce z bloga Bo piękno tkwi w szczegółach... na temat nowej gazetki Tajemnice urody. Kupiłam peeling borówkowy i puder do kąpieli mojej "ulubionej" firmy - czyżby kolejna recenzja na Nie ?
- Kolejne kolczyki z Reserved - przy kasie okazało się, że obie pary były po 4,99 (szkoda tylko, że w pośpiechu nie zauważyłam, że w jednym tworzywo nie jest wylane do końca, dobrze, że tak bardzo tego nie widać).
- Wizyta w SuperPharm czyli w końcu przeceniona pasta wybielająca Blanx, Johnson's baby płyn do mycia 3 w 1 i oczywiście Carex do mycia pędzli (wszystko przez tę notkę hehe).
Z zakupów planowanych został mi jeszcze tylko krem dla babci i ewentualnie Inglot dla mamy i dla siebie pusta kasetka pro-3 na wyjazdy.
Z nieplanowanych - dziś znalazłam piękną granatową sukienkę w beżowe duże grochy, po przecenie 70-80 zł (wciąż dużo) ostatnia sztuka, akurat w moim rozmiarze ehhh i nie mam nikogo kogo mogłabym naciągnąć na takie zakupy :P ehhh
Oj, chyba będzie na "nie" - ja jestem mocno rozczarowana, a wczoraj jeszcze nie chciałam Ci wierzyć:P ale jednak miałaś rację! ten puder to chyba na stopy sobie zostawię;) bo na kąpil jest go za mało;)
OdpowiedzUsuńWypróbowałaś już peeling? Powiedz mi, jaka jest jego ostrość? Np. w porównaniu do tych z Naturii?
OdpowiedzUsuńZ racji promocji w Rossmannie kupiłam mydło z Carexa dla dzieci, ale nie wiem czy mieszać go z szamponem dla dzieci, czy osobno myjesz nim pędzle?Pozdrawiam, Kaś
OdpowiedzUsuńudane zakupy:)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że będziesz zadowolona z mydła:)
Też kupiłam ten puder, a nawet dwa. Zobaczymy, jak się spiszą ;)
OdpowiedzUsuńhttp://lelianna.blogspot.com/
bardzo podoba mi się kolor lakieru, pudry w biedronce też kupiłam i pewnie dziś wytestuję :)
OdpowiedzUsuń@barwy.wojenne: niestety tak jak mówiłam - jestem na Nie - oni chyba nigdy nie zrobią nic porządnego ehhh. Sól do kąpieli też zostawiłam sobie do stóp.
OdpowiedzUsuń@Zusska: Jeszcze nie na całe ciało, ale spróbowałam na dłoniach. Gdybym je miała ustawić od najostrzejszego to pierwszy jest Joanna Fruit Fantasy gruboziarnisty, biedronkowy :), Joanna Naturia peeling myjący.
@Katarzyna: Wszystkie oprócz tego do podkładu będę myła tylko Carexem, natomiast kulkę H54 Hakuro najpierw szamponem dla dzieci i później Carexem.
@Na Krawędzi: na pewno będę :) dzięki za podsunięcie pomysłu :)
@sydunia: nie spisał się :(
@Beauty Wizaz: lakier jest wart uwagi, wyjątkowo ładny nie za ciemny brudny róż
Cieszę się, że notka się spodobała :)
OdpowiedzUsuńJa "dopiero" jutro idę do Biedronki - już połowa blogspotu ma te produkty, więc trzeba się pospieszyć, a ja wczoraj i dzisiaj tak długo spałam a potem miałam dużo załatwiania,a wolę na spokojnie sobie powąchać,pomacać itd;P
Śliczne te kolczyki-kokardki!! :) I będę musiała zaopatrzyć się w Carex dla pędzelków - zawsze myję szamponem,albo żelem babydream,ale chyba czas zmienić nawyki ;D