Biedronkowe produkty często mnie zaskakują. To moja druga perełka (pierwszą był pomarańczowy peeling do stóp). Stosuję go głównie jako tonik, ewentualnie do demakijażu.
Opakowanie - przezroczysta tubka z tworzywa sztucznego. Nakrętka zamykana na klips - w podróży trzeba na niego uważać. Można ją odkręcać, więc opakowanie dostało nowe życie - przelałam do niego szampon na podróż :) Dobrze dozuje produkt.
Kolor/Zapach - ile osób tyle opinii ;) Ja czuję w nim zieloną herbatę z dodatkiem cytryny. Płyn jest przezroczysty.
Działanie - Nie podrażnił mnie, ani nie uczulił. Nie szczypał w oczy.
Tonik - świetnie odświeża twarz i ściąga resztki produktów (np. po demakijażu dwufazą). Nie pozostawia lepkiej warstwy na skórze, co dla mnie jest bardzo ważne. Nie pieni się na waciku.
Demakijaż - radzi sobie z podkładem, po przytrzymaniu chwilę na powiece radzi sobie też z cieniami, eyelinerami ALE przy mocniejszym makijażu zużywam go o wiele za dużo (głównie przez 2-3 warstwy tuszu do rzęs), więc wtedy stawiam na dwufazówkę.
Skład - producentem jest Tołpa
Skład płynu TOŁPA: Aqua, Poloxamer 184, Polysorbate 20, Disodium Cocoamphodiacetate, Propylene Glycol, Peat Extract, Sodium Hyaluronate, Sodium Chloride, Disodium EDTA, Sodium Citrate, Sodium Hydroxide, Citric Acid, Parfum, Methylparaben, Propylparaben, Methylisothiazolinone
Pojemność - 200 ml
Wydajność - jeżeli nie stosujemy go do demakijażu to bardzo dobra, w drugiej sytuacji słaba
Dostępność - Biedronka
Cena - ok. 5 zł
Podsumowanie - Kupiłam drugie opakowanie bo lubię rano przecierać nim twarz. Jest łagodny, nie ściąga skóry. Za takie pieniądze warto go wypróbować i mieć go pod ręką. Staram się unikać dwufazówek, więc jak tylko mam możliwość biorę do ręki właśnie ten micel. Do tego jest tani jak barszcz ;)
Podejrzewam, że nie jedna z Was go miała :) Dajcie znać jak się sprawdził :)
Średnio go polubiłam. Właśnie dlatego, że niespecjalnie radzi sobie z makijażem (tusz, kredka) i znika błyskawicznie. Butelka starczyła mi dokładnie na 9 dni, raczej słaby wynik. Plus za to, że jest delikatny i nie podrażnia.
OdpowiedzUsuńUwielbiam go ;D
OdpowiedzUsuńJa nie zmywam micelem oczu, a jedynie buźkę, więc dla mnie mógłby być odpowiedni. Mam w planach jego zakup, ale na mojej półce cały czas czeka kilka innych preparatów do demakijażu, więc chcę najpierw je wykorzystać :)
OdpowiedzUsuńNajlepszy micel za taką cenę!
OdpowiedzUsuńJestem nim zachwycona:)
OdpowiedzUsuńu mnie właśnie czeka na testowanie, i jeszcze trochę poczeka, bo przed nim mam parę gagatków:D
OdpowiedzUsuńDzisiaj idę na zakupy i na pewno go kupię. Muszę w końcu przetestować na sobie.
OdpowiedzUsuńTo drugie miejsce, gdzie czytam o tym płynie i spotkałam się z dobrymi opiniami :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam go!
OdpowiedzUsuńmnie w oczy szczypie:/ a miało być tak fajnie
OdpowiedzUsuńu mnie zostawia jakiś dziwny film na twarzy, tak, że najlepiej po nim umyć jeszcze twarz... zużyję, ale ulubieńcem raczej nie zostanie.
OdpowiedzUsuńNa pewno go kiedyś kupię :)
OdpowiedzUsuńOjej, zapach herbaty zielonej i cytryny... mm, uwielbiam takie połączenie, musze wypróbować go w końcu, też lubię o poranku odświeżyć twarz, a z takim aromatem to będzie świetna sprawa ;)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu ;)
U mnie - następny w kolejce do wypróbowania, jak narazie najlepiej sprawdził się u mnie Ziaja med :)
OdpowiedzUsuńhttp://avida-dolars.blogspot.com/
Nie jestem przekonana do tej marki :/
OdpowiedzUsuńDobrze "czyści" ale trochę wysusza. ;)
OdpowiedzUsuńja go bardzo lubię, ale mnie pozostawia lekko tłustą powierzchnię na skórze co mnie wkurza strasznie :/
OdpowiedzUsuńmusze go w końcu zakupić ;D
OdpowiedzUsuńNie lubię w nim tego, ze gdy dostanie się do oczu, szczypie niemiłosiernie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dodaję do obserwowanych, Optymistyczna :)