Byłam na niego strasznie napalona po zobaczeniu kilku wpisów z jego udziałem. Niestety nie należę do grona osób zachwalających ten lakier - jak dla mnie to straszny niewypał. Wiem, że spore grono osób go lubi, więc jeżeli do niego należycie to potraktujcie notkę jako przedstawienie koloru ;)
Kolor - Ładny cielisty/beżowy kolor. Wykończenie kremowe. Od producenta nr 351.W słońcu :
Konsystencja - Niestety dosyć gęsta i mimo porządnie odtłuszczonych paznokci smuży. Wolę nakładać cienkie warstwy lakieru bo schnie szybciej, ale przy nim to po prostu niemożliwe. Nałożenie grubszej też problemu nie rozwiązuje, bo wtedy schnie wieczność, a smugi też mogą się pojawić. Trochę się namachałam żeby wyglądał porządnie do zdjęć. Krycie słabe - przy 3 warstwach jeszcze widać jasne końcówki paznokcia, więc dla mnie nadaje się tylko do świeżo skróconych. Schnie długo, przy trzeciej warstwie bardzo długo (jest plastyczny nawet 2 godziny po malowaniu). Trwałości nie określę, bo po 3 dniach połamał mi się paznokieć i musiałam go zmyć - drugi raz nie chciałam się męczyć z malowaniem.
Pędzelek - krótki i przy dłuższych paznokciach naprawdę ciężko mi się nim operuje. Trzeba kilka razy przejechać, żeby pomalować całą płytkę.
Efekt - przebijające końcówki i smugi, jeżeli nie będziemy mieć szczęścia. Brak pęcherzyków. Ogólnie nie jestem zadowolona.
Wrzucam zdjęcia w różnym świetle. Wybaczcie suche skórki, ale to było drugie malowanie i po prostu z nerwów całkiem zapomniałam o oliwce ;)
Pojemność - 8,5 ml
Cena - 4-5 zł
Dostępność - Rossmann, Aster i mniejsze drogerie
Podsumowanie - Dostaje plusa za kolor, ale olbrzymiego minusa za konsystencję. Wiem, że lakiery Wibo nie są sobie równe, więc pewnie wypróbuję jeszcze inne kolory z serii trends nude. Z kolorowych Wibo jest kilka, które lubię, dlatego nie skreślam tej marki :) Poza tym - cena ;)
Przyznawać się po kolei, kto go ma i też ma problem ze smugami :P
Bardzo ładny odcień!
OdpowiedzUsuńFajny kolor :))
OdpowiedzUsuńHmm piszesz że gesty mój jest dość rzadki może jakaś słabsza partia.
OdpowiedzUsuńMoże mój był częściej otwierany :(
UsuńTeż tak może być macaczy wszędzie pełno;(
UsuńBardzo lubię lakiery z tej serii, tego kolorku jeszcze nigdy nie miałam.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że każdy lakier Wibo się różni od siebie. Mi kilka podpadło ale też ich nie przekreśliłam. Mają fantastyczne kolory no i cena ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie. Podobnie jest z Essence.
UsuńJak dla mnie, nie jest źle! Nie widać tych końcówek, i smug ;)
OdpowiedzUsuńWidać widać ;) zdjęcie nr 1 i 2 :) Słońce trochę rozjaśniło płytkę, ale normalnie widać, co mnie strasznie irytuje :(
Usuńdzisiaj go kupiłam i właśnie nim pomalowalam paznokcie - 5 warstw i w koncu zaczął wyglądać - plus za szybkei schnięcie (mimo tylu warstw).
OdpowiedzUsuńPrzy cienkich warstwach schnie szybciej, ale wtedy gwarantowane smugi :( Do 5 warstw bym nie wytrwała xD podziwiam.
Usuńjak ja nie lubię nakładać lakierów niczym tynk na ściany - im więcej wym lepiej. niestety też za Wibo nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńMam tak samo. Najbardziej zawiódł mnie mleczny Sally Hansen - 7 warstw - pierwszy i ostatni raz nałożyłam więcej niż 3 ;) Makabra.
UsuńPodobają mi się kolory z tej serii!
OdpowiedzUsuńJa niespecjalnie przepadam za kosmetykami Wibo. Mam same złe doświadczenia. Lakiery zawsze schną pół godziny, smużą. Tusze do rzęs mnie uczulają. Chyba trafiam akurat na same niewypały, bo wiem, ze wiele osób chwali sobie te produkty...
OdpowiedzUsuńJa z Wibo mam tylko lakiery (z większości jestem zadowolona), 1 tusz i osławiony eyeliner ;) Cienie nie przypadły mi do gustu.
UsuńUwielbiam lakiery nude, ale jakoś ten mi się nie podoba... za mleczny ;) ale może mam zły monitor ;) lubię takie wpadające w jasny róż albo kawę z mlekiem :)
OdpowiedzUsuńRozważałam wybór ciemniejszego (właśnie takiej kawy z mlekiem) i teraz żałuję :(
UsuńFajny kolorek :) mam prawie identyczny z basic :)
OdpowiedzUsuńJa go uwielbiam. Fakt, czasami robi smugi, ale druga warstwa wszystko zakrywa i wygląda pięknie.
OdpowiedzUsuńU mnie druga warstwa nie zakrywa smug z pierwszej :( Podejrzewam, że mam "testowany" lakier i dlatego tak zgęstniał.
UsuńPaskudny ;( Ja mam 396 z różowym tonem i wygląda zdecydowanie lepiej.
OdpowiedzUsuńjeszcze jedna warstwa i byłoby całkiem całkiem :)
OdpowiedzUsuńxD ale wiesz ile to by schło hehehe :D
UsuńHej! IMO to też bubel. Choć moja mama zachwala :P podoba jej się kolor. Ja biorąc go w Rossmannie (był na promocji chyba 4,90) widziałam w nim pięknego matowego nudziaka. A przyniosłam go do domu i patrzę a tam drobinki. W ogóle musiałam pomalować pazury 3 warstwami, żeby było cokolwiek widać. A teraz siedzi u mamy. Ja powróciłam do nałogu obgryzania. Nigdy się nie oduczę :/
OdpowiedzUsuńDziki za zdjęcia lakieru na paznokciach..dla mnie niestety za blady ;/
OdpowiedzUsuńTu się zgodzę, że jest dosyć blady i będzie pasował tylko bardzo jasnej karnacji :(
Usuńpiękny lakier!
OdpowiedzUsuń