W tej notce znajdziesz opis zestawu oraz opis krok po kroku jak wykonać stemple.
Mam nadzieję że o niczym nie zapomniałam
Zestaw zawiera metalową płytkę (szablon), gumowy stempel z plastikową rączką oraz metalową skrobaczkę z plastikowym uchwytem.
Cena ok. 13-14 zł
Kupiłam go w lutym i nie wyobrażam sobie malowania paznokci na większe wyjście bez stempli. Dodają uroku każdemu lakierowi, a także wzbudzają zainteresowanie, bo nie wyglądają jakbyśmy zrobiły je same.
Ostatnio w "mojej" Naturze pojawiły się szablony z innymi wzorkami, które można kupić osobno - nie jako zestaw. Dodaję je do wish listy - szczególnie ten z wisienką
Co mogę o nim powiedzieć?
+ różnorodność wzorów, więc każdy znajdzie coś dla siebie
+ szybko ozdobimy paznokcie, wzbudzając zachwyty osób które wcześniej nie miały z zestawami do stempli styczności
+ z jego używaniem poradzi sobie każda osoba, która nie ma skończonego kursu ozdabiania paznokci (oczywiście do wprawy dochodzi się po kilku użyciach)
+ wzory nawet bez top coat'u utrzymują się tak długo aż je zmyjemy z lakierem
- potrzebne są specjalne lakiery o mocnej pigmentacji, ponieważ zwykłe są ledwo widoczne
- skrobaczka rysuje płytkę - wyrzuciłam ją po pierwszym użyciu --> stosuję zamiast niej starą kartę płatniczą (wcześniej tekturowy kalendarzyk, ale szybko się "zużył")
- niektóre wyżłobienia mogłyby być głębsze i skrobaczka zbiera lakier ze wzoru
- czasami gdy zbyt słabo się zbierze lakier to zostaje on wokół wzoru i odbija się razem z nim na stemplu
- zdarza się, że połowa wzoru odbije się a druga nie (wymagana cierpliwość heh)
O czym należy pamiętać?
* Przed pierwszym użyciem należy zerwać z szablonu bardzo cienką folię.
* Wyrzucamy skrobaczkę i zastępujemy ją np. starą kartą płatniczą.
* Przygotujcie sobie wcześniej nasączony zmywaczem płatek kosmetyczny, do przemywania szablonu i stempla.
* Należy nakładać odpowiednią ilość lakieru (z czasem sobie to wypracujecie) - zbyt cienka warstwa nie odbije się wam na stemplu.
* Po każdym użyciu przecieram szablon oraz stempel.
* Nie należy zbyt mocno przyciskać stempla do szablonu, to nie poprawia odbicia wzoru (w ogóle się nie odbija). Należy to robić z lekkim naciskiem (szybko dochodzi się do wprawy).
* Z płytką paznokcia jest już inaczej. Należy docisnąć mocniej i pilnować żeby z każdej strony zszedł wzorek - najlepiej nakładać od prawej do lewej (lub odwrotnie wedle uznania), nie od środka.
* Pokrywanie top coat'em lub lakierem bezbarwnym - trzeba to robić stanowczo, każde dłuższe przytrzymanie pędzelka na wzorze rozmazuje go. Wzory oczywiście wcześniej muszą dobrze przeschnąć. (zauważyłam, że niektóre lakiery rozmazują go niezależnie od tego jak będziemy nim malować, dlatego ja darowałam sobie dodatkowe krycie bo i bez niego wzory ładnie wyglądają)
Lakiery do stempli z Essence
Kupiłam najpierw wersję czarną (która jest moim zdaniem najlepsza i ją polecam na start), później białą. Obie są dobrze napigmentowane i dosyć gęste jak na lakier. Cena ok. 7 zł za 5 ml.
Efekt
EDIT --> ostatnie doświadczenia pokazały, że jednak niektóre zwykłe lakiery też się odbijają, ale kolor jest dużo jaśniejszy niż jakbyśmy pomalowali nim paznokcie. TU /Żyrafa/ jest przykład
STEP BY STEP
Zdjęcia można powiększać. Nie zwracajcie uwagi na skórki itd. bo przecież nie mogłam co chwilę do zdjęcia smarować ich oliwką ;)
Co potrzebujesz ?
Lakier na tło, lakiery do stempli, płytkę, stempel, kartę, nasączony zmywaczem płatek kosmetyczny, zmywacz w pisaku, białą kartkę (lub jakąś ulotkę).
Przygotuj swoje paznokcie - zmyj poprzedni lakier itd.
Gdy już to zrobisz pomaluj je 1 warstwą lakieru (jeśli jest słabo kryjący, pomaluj je drugi raz). Lakier musi dobrze wyschnąć ! Jeżeli wciąż będzie plastyczny, dociskając stempel lakier rozmaże się po paznokciu. Ja dodatkowo zmatowiłam powierzchnię.
Przetrzyj zmywaczem płytkę oraz stempel. To ważne, żeby za każdym razem były czyste. Kolejnym etapem jest wybór lakieru, którym będziecie robić stemple. Wybrałam czarny do kwiatków. Jeżeli płytka jest sucha, na wybrany wzór nałóż dużą kroplę lakieru. Następnie przesuń po niej kartą, tak aby lakier wciąż był w zagłębieniach, ale żeby płytka była w miarę możliwości czysta.
Teraz istotne jest, żeby delikatnie docisnąć stempel, ruchem od prawej do lewej, tak żeby wzór się na nim odbił.
Teraz wszystko zmyj !! i powtórz czynności - czyszczenie, nakładanie lakieru i odbijanie na stemplu.
(zazwyczaj pierwszy nigdy się nie odbija dlatego szkoda nerwów)
Jesteśmy na etapie posiadania na stemplu wzoru, zapewne nie tylko tego który chcemy mieć na paznokciu. Teraz przyda się nam palec drugiej ręki lub zmywacz w pisaku (do bardziej szczegółowego czyszczenia). Pozbywamy się niechcianego lakieru - schodzi dosyć łatwo.
Gratuluję właśnie zrobiłaś swój pierwszy stempelek : )
Dalej robimy tak samo - czyścimy płytkę i stempel. Nakładamy lakier, przesuwamy nadmiar, odbijamy na stempel i na paznokieć. Fajne jest to, że nie musimy odbijać całego wzoru, ale jak w tym przypadku np. tylko 1 kwiatek.
Teraz dokładamy białym lakierem 1 motylka.
Warto jest od czasu do czasu przetrzeć kartę zmywaczem, żeby pozbyć się nadmiaru lakieru. Jak wysycha, gęstnieje i przykleja się do świeżego lakieru, który próbujemy nią przesunąć. Mogę jeszcze jako 11 krok dodać foto jak ja lubię dociskać stemple . Podpieram sobie palca kciukiem, dzięki temu mogę obracać palec, żeby zobaczyć czy cały stempel się odbił. Palec kładę na biurko/stolik tylko jak robię duże wzory na całą płytkę. No i zobaczcie jak wygląda kartka po zrobieniu 1 ręki ;) Szkoda biurka.
Efekt końcowy
Inne wzory znajdziecie w etykiecie "stemple".
muszę się w taki zestaw zaopatrzyć! :) chociaż wątpię, że będę umiała zrobić takie równe i ładne wzory, skoro nawet paznokci nie potrafię prosto pomalować ;) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńz czasem się wprawisz :) moje początki z lakierami to były wiecznie obmalowane skórki wokół płytki hehehe teraz zdarza mi się to rzadziej ;)
OdpowiedzUsuńKochana mam takie pytanie:
OdpowiedzUsuńczy przy robieniu stempla lakier bazowy powinien być całkiem wysuszony, czy lepiej żeby był jedynie podsuszony (konsystencja plasteliny)?
@kiciusia: im bardziej suchy tym lepiej, bo zdarzyło mi się parę razy, że jak był taki plastyczny to się "rozgniatał" pod naciskiem stempla i trzeba było malować go od nowa :(
OdpowiedzUsuńDobra. Przyznaję - jestem totalnie lewa w kwestii stempli... mam wszystko co trzeba - zdjęłam folię, wzięłam starą kartę stałego klienta skądś tam, mam czarny lakier do stempli - nie wychodzi. Najbardziej nie ogarniam samego pomalowania motywu lakierem i ściągnięcia z niego lakieru - zawsze albo mi nic nie zostaje na motywie, albo o wiele za dużo :( I jak próbuję wziąć stemplem to potem na paznokciu mam już tylko bezkształtną plamę albo kawałek wzoru ;( zaczynam mieć myśli, że sprzedam cały zestaw na allegro, włącznie z płytką zwierzęcą...
OdpowiedzUsuń@kiciusia: poczekaj z tym sprzedawaniem do jutra ;) jak napiszę egzamin i wrócę z uczelni, będę robić sobie paznokcie na weekend (mam teraz krótkie, więc będzie mały stempelek) to zrobię tutorial step by step. Sprawdź jutro wieczorem (albo w sobotę) ten wpis :)
OdpowiedzUsuńOK, poczekam - bo pamiętam, że już wczesniej chciałaś zrobić notkę z tutorialem :) dopiero zaczynam mieć takie mysli, także spokojnie, za fajnie wyglądają te stempelki żebym się miała ich tak łatwo pozbywać :D
OdpowiedzUsuńdzięki i czekam cierpliwie Kochana :)
:) no i jest :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że w czymś pomoże
Dziękuję :*** Ale się napracowałaś!!!
OdpowiedzUsuńTeraz widzę że przede wszystkim muszę postarać się, żeby osiągnąć efekt jak na zdjęciu 5 - tzn żeby lakier pozostał tylko w rowkach, bo z tym miałam największy problem :)
Dziękuję bardzo Kochana :) dam znać jak coś popróbuję i czy mi wychodzi ;)
Hej. Mam zamiar zakupić te stemple, ale nie mam pewności co do ich jakości. Wszyscy zachwalają zestawy z KONADA, ale one są strasznie drogie. Czy essence mnie nie rozczaruje?
OdpowiedzUsuńCzy można je kupić w każdej drogerii Natura?
@Anonimowy: Konad jest zdecydowanie lepszy jakościowo, wzory lepiej się obijają i są ciemniejsze (większa ilość lakieru). Essence jest tańszy, płytki ma trochę płycej wyżłobione, ale uważam, że na początek przygody ze stemplami jest to najlepszy wybór. Jeśli ci się spodoba zainwestujesz później w droższe, jeśli nie, nie będziesz mieć do siebie pretensji, że wydałaś dużo $ kupując Konad.
OdpowiedzUsuńJa z Essence jestem naprawdę zadowolona :) szczególnie z płytki z motywami zwierzęcymi.
Kupisz je w Naturach, które mają podwójną szafę Essence lub w Douglasie.
mam ptanie: ile kosztuje taka jedna płytka ze wzorkami w naturze ??
OdpowiedzUsuń@Anonimowy: kurcze nie pamiętam ale w granicach 6-9 zł
OdpowiedzUsuńJa tez mam taki zestaw tylko ze nie pamietam z jakiej firmy. Gabeczka taka sama jak twoja rozowa i lopatka taka sama. tylko wzorki na okraglej plakietce sa i nie maja nazwy. Ale do dedna. Ja sobie z nimi wogole nie radze. Wczoraj doszlam do wniosku ze to wina lakieru (bo w moim zestawie takiego specjalnego nie bylo :/ )
OdpowiedzUsuńA inne sie nie nadaja, bo nic nie zostaje w rowkach, albo tak szybko schna ze nawet na gabke mi sie nie odbijaja...
http://perfecthousewife-wysepka.blogspot.com/
http://duszyzwierciadlo.blogspot.com/
Bardzo możliwe, że jest za rzadki i dlatego nie trzyma się wzorku. Warto spróbować z tymi specjalnymi z Essence - nie są drogie (zacząć od czarnego, biały jest jakby gorszy).
Usuńmoje pierwsze (i jak na razie ostatnie) płytki do stempli. wydaje mi się, że wyżłobienia są za płytkie. na 10 wzorków 6 mi wyjdzie za pierwszym razem, bo reszta nie odbije się do końca. wkurza mnie to stemplowanie z Essence. :P
OdpowiedzUsuńMi się marzą płytki Konad :> wymagają zdecydowanie mniej cierpliwości :D
Usuń