Douglas, Ręczniczek do twarzy [13]

 ...kiepskie światło, w rzeczywistości jest biały

Cena - 9,9 zł

Jest to biała pianka polimerowa, więc nie wiem skąd nazwa ręczniczek.

Rozmiar: kwadrat o boku 22,5 cm. Można prać w 40^C.

Na zdjęciu widać moją poprzednią suchą żółtą gąbeczkę - jest przy nim dość mała.

Mokra jest miękka i elastyczna, gdy wyschnie jest twarda i sztywna.

Oczyszczanie twarzy

Z wszelkiego rodzaju żelami do mycia twarzy radzi sobie rewelacyjnie. Niezależnie czy jest to piana czy grubsza warstwa żelu, wystarczy jedno pociągnięcie i pozbywa się kosmetyku z twarzy. Na koniec wystarczy jeszcze przemyć buzię samą wodą, na wszelki wypadek gdybyśmy pominęły jakąś partię.

Z peelingami jest średnio - oczywiście to w czym są zanurzone drobiny ściera szybko, niestety same drobinki/granulki ściera słabo, bo nie chcą się jej trzymać i się pod nią rolują (nie wszystkie, ale 60% dalej zostaje na twarzy).

Demakijaż 

Ściera wszystko (każdego rodzaju podkład, róż bronzer, rozświetlacz, cień z brwi) - namoczony tylko ciepłą wodą.

 

Demakijaż oczu

Z racji tego że jest cienki jak płatek kosmetyczny na próbę nasączyłam jego brzeg i postępowałam jak zawsze. Odczekałam chwilę, 2 razy lekko przetarłam, wytarłam to co zostało na skórze.

Wypróbowałam płyn Ziaja de-makijaż, żel micelarny BeBeauty (w połączeniu z ręczniczkiem daje super efekt oczyszczenia) i mleczko Calm Effect wygładzające BeBeauty.

Oba są tak samo efektywne z tym ręczniczkiem (mleczka zużyłam nawet mniej niż zawsze). Na pewno było też szybciej, ponieważ brud, kurz itp. super się przyczepiają do tej pianki - dla mnie to zbawienie bo to koniec rzęs w oku, wszystkie zostały na ręczniczku (używam olejku rycynowego więc te słabsze zaczęły mi wypadać).

ALE

Wystarcza Ciepła woda + ręczniczek = szybki i efektywny demakijaż. Nie zużywamy płynów micelarnych, dwófazowych, mleczek, żeli ani płatków co jest dużym plusem.

Przy grubszej warstwie tuszu do rzęs trzeba troszkę więcej razy przetrzeć, ale bez problemu usuwa wszystko.

Jedyne z czym sobie nie radzi przy demakijażu oka to  kredka Avon Super Shock oraz żelowy eyeliner z Catrice - do nich muszę używać płynu dwufazowego Delia żeby je zmyć z powieki.

Czyszczenie 

Po każdym użyciu myję go ciepłą wodą, jeśli pozostałości makijażu nie chcą zejść myję go w małej ilości mydła w płynie i na nowo jest czysty i biały. Jeszcze ani razu nie musiałam go prać. Szybko wysycha, więc nie jest siedliskiem bakterii.

Ocena 9/10

/odejmuję 1 pkt za problemy z demakijażem grubszej warstwy tuszu oraz kredki z Avonu, którą ostatnio dość często używam i przez to musiałam się przeprosić z płynami do demakijażu ;) oraz za średnie zmywanie peelingów/

Aktualizacja: To był fajny produkt, ale jak skończyła swój żywot [już się nie dopierała], nie wróciłam do niej. Szukałam czegoś innego.