Planowany wpis "Moje kosmetyki" podzielę na kilka - zależnie od zastosowania (peelingi, cienie do powiek, mascary itd.). Będziecie mieli możliwość wyboru tego o czym mam napisać recenzję w pierwszej kolejności ; )
Zaczynamy : )
* Moje kosmetyki *
- cz. 1 tusze do rzęs
Rozpoczynam robienie zdjęć od tuszów do rzęs. Zastanawiam się, jak to się stało, że od grudnia, aż tyle ich uzbierałam ehhh Będę musiała wprowadzić projekt denko, bo tak nie może być - szkoda, żeby wyschły zanim zużyję przynajmniej 3/4 opakowania. Wrodzona kobieca ciekawość mnie zgubi.
Najpierw zdjęcie zbiorcze:
- Essence, Multi Action mascara (TU)
- Bell, WOW crazy volume mascara
- Rimmel, Glam' Eyes mascara (TU)
- Max Factor, 2000 Calorie Dramatic Look
- Vollare, Mega Volume Lashes mascara
- Pierre Rene, Volume Rich mascara 04 navy blue (TU)
- Miss sporty, Just Clear Mascara 101 clear (TU)
Nie będę ich opisywać w tym poście - jeżeli chcecie przeczytać recenzję (moje odczucia + zdjęcia) któregoś z nich zostawcie pod notką komentarz. Numer/numery, jeśli podacie kilka to ich kolejność będzie oznaczała ważność /pierwszy podany będzie najważniejszy/, nie musicie wybierać wszystkich, podajcie tylko te które was interesują.
Pierwszą recenzję mogę zrobić na poniedziałek, lub jak dam radę na jutro? Jeśli chodzi o nr 5 Vollare - to mój nowy (wczorajszy) zakup, więc jego recenzja może się pojawić później. [Aktualizacja po miesiącu - Vollare stał się moim ulubieńcem]
Uwielbaim 3:) ten tusz jest bardzo fajny i ma świetną szczoteczkę ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://www.good-for-you.blog.pl
Ty też masz bloga na Pingerze, prawda ;)?
OdpowiedzUsuńInteresuje mnie recenzja tuszu z Rimmel, więc jeśli kiedys taka tu się pojawi, to z góry dziękuję :*.
@Natalia: tak ;) początek ten sam tylko końcówka pinger.pl
OdpowiedzUsuńOk o tym z Rimmel mam już wyrobione zdanie (mam go od grudnia), więc jak dam radę pstryknę fotki i jutro coś napiszę :)
oh 1 moja ukochana bez której życia sobie nie wyobrażam :) nie ważne z jaką inną zdradzam zawsze do niej wracam xD
OdpowiedzUsuń@HaloGosza: ta mascara ma naprawdę bardzo dużą liczbę zwolenników :) dziś kupiłam 4 sztuki (muszę znaleźć jeszcze 2) dla koleżanek mojej mamy - za każdym razem jak jadę do domu dostaję zamówienie ;) bo najbliższa Natura od mojej rodzinnej miejscowości jest ok 60km xD
OdpowiedzUsuńW sumie patrząc z perspektywy czasu też najchętniej do niej wracam :) chociaż drażni mnie jak jest "świeża" dopiero po tygodniu od momentu jej pierwszego oddechu zaczyna współpracować.
Tą bezbarwną z Miss Sporty używam do ujarzmienia rzęs i sprawdza się nawet dobrze :)
OdpowiedzUsuńJa poproszę 1 bo resztę już miałam okazję testować:)
OdpowiedzUsuńNiezła kolekcja;)
OdpowiedzUsuńja czekam na recenzje maskary z max factora
OdpowiedzUsuńO rany, ile tego dobrego :) Która jest Twoją ulubioną? Ja ciągle szukam ideału...
OdpowiedzUsuńOd tego posta kolekcja mi się powiększyła ;D i moim ulubieńcem jest Yves Rocher, Sexy Pulp.
Usuń