:) ten top coat z Essence uratował wiele moich lakierów przed wyschnięciem, bo wyglądają 10x lepiej zmatowione niż z satynowym połyskiem itp. więc znowu zaczęłam je używać :)
Mam dużo kolorów z Safari ale takiego jeszcze nie ;D Póki co zaprzestałam kupowania nowych, ostatnio doładowałam do kolekcji pare z Golden Rose i już mi się w szufladzie nie mieści :) Dodaję się do obserwatorów i zapraszma też do mnie na http://recenzjekosmetyczne.blogspot.com/ Pozdrawiam :)
Jeżeli podobała Ci się notka, masz wątpliwości, pytania - zostaw komentarz :) To miłe, że zostawiacie ślad po swojej wizycie :)
Na Wasze pytania odpowiem pod tym wpisem. Proszę jednak o nie zostawianie treści reklamujących blogi. Staram się odwiedzać każdego komentującego, więc jeśli chcesz coś napisać, niech to dotyczy treści mojej notki.
Świetnie wygląda z matem, muszę spróbować bo też mam ten kolor Safari ;)
OdpowiedzUsuń:) ten top coat z Essence uratował wiele moich lakierów przed wyschnięciem, bo wyglądają 10x lepiej zmatowione niż z satynowym połyskiem itp. więc znowu zaczęłam je używać :)
OdpowiedzUsuńMam dużo kolorów z Safari ale takiego jeszcze nie ;D Póki co zaprzestałam kupowania nowych, ostatnio doładowałam do kolekcji pare z Golden Rose i już mi się w szufladzie nie mieści :)
OdpowiedzUsuńDodaję się do obserwatorów i zapraszma też do mnie na
http://recenzjekosmetyczne.blogspot.com/
Pozdrawiam :)
Mam podobny kolorek, ale wibo ;-)
OdpowiedzUsuńkusi mnie, żeby kupić ten matt...
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten top coat z essence ^^
OdpowiedzUsuń