Od producenta:
"Kolekcja najmodniejszych kolorów tego sezonu.
Łatwo rozprowadzają się na paznokciach pokrywając je równą i gładką warstwą. Jest trwały, długo utrzymuje połysk. Nie zawiera szkodliwego toluenu, formaldehydu i dibuthylphtalate."
sztuczne oświetlnie |
światło dzienne z lampą |
Kolor - mam wątpliwości co do niego. Na zdjęciach wychodzi piękny karminowy odcień, natomiast jak na niego patrzę w dziennym świetle pokazuje się ciemny amarantowy (zdjęcie u góry jest rozjaśnione). Nie dało się go uchwycić na paznokciach tak jak w butelce - nie wiem dlaczego. Nr 25.
Konsystencja - gęsta, ale łatwo się rozprowadza po płytce. Nie robi smug. Kryje przy 1 warstwie, jeżeli chcemy pogłębić kolor możemy dołożyć drugą. Schnie średnio długo, ale lepiej nie malować paznokci na noc, bo jeszcze przez jakiś czas jest elastyczny. Nie podoba mi się to, że po ok 3 tygodniach zgęstniał jeszcze bardziej, nie jest to szczególnym utrudnieniem, ale ma ważność do 2013 więc nie powinien tak robić. Inne lakiery tej firmy nie zrobiły mi takich niespodzianek.
Pędzelek - buteleczka jest sporych rozmiarów (mimo to jest poręczna), więc pędzelek jest długi, ale na tyle szeroki, że za jednym pociągnięciem można pomalować całą płytkę. Nie gubi włosków.
Efekt - kremowy odcień, ładny połysk. Bez top coat'u zdzierał się już po 1 dniu z końcówek, odpryski miałam po 3. Z lakierem nawierzchniowym z Essence wciąż końcówki zdarte po 1 dniu, ale nie odpryskiwał - po 6 dniach trzeba było go już zmyć.
Zdjęcia - jeżeli zamierzacie kupić ten lakier, to sugerujcie się kolorem ze zdjęcia buteleczki.
Światło dzienne:
Dzienne dodatkowo z lampą:
Sztuczne światło:
Inne - Napis z nr lakieru oraz zeberka bardzo szybko się ścierają.
Pojemność - 12 ml
Cena - zazwyczaj 2,5-4 zł, w Gdańsku spotkałam się z ceną 8zł (!?)
Dostępność - sklep online (3,68zł), małe sklepiki i bazarki, prywatne stoiska w dużych centrach handlowych
Fajny duży lakier w niskiej cenie :)
bardzo różnie wyglada ten odcien w zaleznosci od tego- jakie swiatlo :) Ciekawy kolor
OdpowiedzUsuń@Agi: przy robieniu zdjęć to strasznie irytujące xD ale najbliżej mu do ciemnego amarantu :)
OdpowiedzUsuńbardo ładny kolor, taki elegancki. Nie wiem jakie słowo pasuje, chodzi mi oto, że nie jest infantylny
OdpowiedzUsuńUwielbiam lakiery Safari :) Cena śmieszna w stosunku do jakości, a ten wybór kolorów :D
OdpowiedzUsuńBędę musiała obadać ten kolor kiedyś, bo mnie zaintrygował ;)
fajny kolorek ale rzeczywiście różnie wychodzi na zdjęciach :p
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
lubię te lakiery, są niebanalne i baaardzo tanie
OdpowiedzUsuńja je mam za 2,5 do 3 zł
więc nie szkoda pieniędzy, bo kolory mają nawet fajne :)
Cudne bordo :)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor! ciemny mocny, super!
OdpowiedzUsuńŁadne kolory :))
OdpowiedzUsuńbardziej podoba mi się jak wpada w róż niż jak w czerwień ;)
OdpowiedzUsuń@Obsession: i właśnie taki jest na żywo :) tylko strasznie ciężko go uchwycić na zdjęciach
OdpowiedzUsuńNiektore kolory sa po prostu takie upierdliwie:D Ale tak czy inaczej wyglada ladnie.
OdpowiedzUsuń