Grzebiąc w kosmetyczce w poszukiwaniu jakiejś maseczki, którą mogłabym nałożyć w trakcie kąpieli, znalazłam połówkę pomarańczowej z wit.C, którą kiedyś zaproponowano mi w Douglasie. Nie wiem jakim cudem przetrwała, bo zazwyczaj jak mi się coś spodoba to zostawiam to na półce w łazience, żeby dokończyć testowanie za kilka dni.
Lubię maseczki w każdej formie, ale chyba najbardziej te które można zerwać (peel-off), myślę, że dlatego konsultantka w Douglasie tak łatwo mnie na nią namówiła.
"Maseczka typu peel off z pomarańczą i witaminą C. Odświeża i oczyszcza, usuwając martwe komórki naskórka i zanieczyszczenia z powierzchni skóry. Pozostawia twarz promienną i ożywioną. Dostarcza niezbędnych witamin. Odpowiednia dla każdego typu cery. Wygodna forma dwóch saszetek."
To obiecuje producent. Co ja o tym sądzę?
+ jest odpowiednia dla każdej cery
+ 6 ml - starcza na 2-3 razy (zależy jaką warstwę nałożymy)
+ niezbyt gęsta, więc łatwo się ją rozprowadza
+ przyjemny zapach
+ pozostałości łatwo się zmywają ciepłą wodą
- przy grubszej warstwie długo zasycha (powyżej 10 min)
- nie da się zdjąć 1 płatem - rozrywa się, więc troszkę się zawiodłam
- chwilę po nałożeniu lekko mnie szczypało na policzkach (nie zauważyłam podrażnienia, ale nie zmienia to faktu, że było to dziwne)
Efekt?
* rozjaśnia
* oczyszcza
* wygładza
* nadaje blasku - skóra wydaje się być zdrowsza
Czy polecam? Mimo tego, że z tym peel-off u niej ciężko - Tak. Naprawdę fajna i przyjemna w stosowaniu. Starcza na długo bo za 3,50 zł kupujemy 2 x 6 ml.
super tu masz <3
OdpowiedzUsuńdodaje do obserwowanych, licze na to samo..
bo to nic wielkiego obserwowac. <3
ciekawy blog, bede wpadac czesciej :*
buźki <3
całkiem fajna :)
OdpowiedzUsuńkupiłam w Naturze :P
Mają maseczki MJ w Naturze ? Muszę się rozejrzeć :) Dzięki za info
UsuńMam ją i ten zapach jest cudny :D Po użyciu skóra jest cudna ;) Bardzo ją lubię, zwłaszcza, że jest bardzo tania ;)
OdpowiedzUsuń