Biorąc pod uwagę "system postów", teraz powinny być denka lub Glossybox. Niestety we wrześniu zużyłam tylko 2 kosmetyki, więc nie widzę sensu żeby wstawiać notkę. Natomiast z październikowego pudełka GB zrezygnowałam i z tego co widzę po Waszych notkach nie muszę na razie żałować.
Dzisiaj pokażę Wam makijaż, który udało mi się wyczarować w weekend. Przy M mam ochotę żyć, więc jest kolorowo - jak nigdy :) Szkoda, że comiesięczne ładowanie baterii wystarcza mi tylko na 24 godziny :( Ok, ok ... koniec smutów. W dalszej części notki jest jeszcze kilka fotek.
Dzisiaj pokażę Wam makijaż, który udało mi się wyczarować w weekend. Przy M mam ochotę żyć, więc jest kolorowo - jak nigdy :) Szkoda, że comiesięczne ładowanie baterii wystarcza mi tylko na 24 godziny :( Ok, ok ... koniec smutów. W dalszej części notki jest jeszcze kilka fotek.
Jedyne co mnie irytuje w tym makijażu to fakt, że zapomniałam bazy i kolory są słabiej podbite i fakt, że nie miałam czym rozczesać rzęs jak przesadziłam z tuszem :/ Są trochę posklejane, a nie powinno tak być.
z lampą |
Do wykonania tego makijażu wykorzystałam :
- cienie
- pigmenty Kobo
- 408 S cornflower [2/3 powieki ruchomej]
- 407 S grape [1/3 powieki ruchomej]
- 409 S emerald [dolna powieka]
- cień Kobo 121 Deep Sapphire [odrobina w zewnętrznym kąciku i w załamaniu]
- tusz do rzęs - Yves Rocher, Sexy Pulp *
- podkład - skin79, BB triple function SPF 50+ PA+++ [służył również jako baza pod pigmenty]
- brwi - paletka Catrice
* Na zdjęciu widzicie "uzupełnioną" miniaturkę. Pełnowymiarowe opakowanie kupiłam z mamą "na pół", ale jak któraś z nas wyjeżdża jest problem. Miniatura z GB była sierpniowym denkiem, ale jej nie wyrzuciłam. Przełożyłam trochę produktu do mojego opakowania, bo przecież szczoteczka jest ta sama, tylko całość zajmuje mniej miejsca :) Reanimowałam moją miniaturkę :D
Jak się Wam podoba?
Często nosicie takie kolorowe makijaże?
ten na dolnej powiece ma śliczny kolor ;) cornflower też mam ale jakoś tak leży i leży, nie korzystam z niego często
OdpowiedzUsuńOj tak emerald jest piękny :) czaiłam się na niego bardzo długo. Cornflower wygląda świetnie w roli samodzielnej kreski - polecam wypróbować :)
UsuńPiękne żywe kolory :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze jest to, że w rzeczywistości są trochę bardziej nasycone :) To w tych pigmentach lubię :)
Usuńuwielbiam pigmenty Kobo, wyglądają świetnie i są zawsze żywe :D
OdpowiedzUsuńDokładnie :) kolory są piękne, żaden inny cień nie dał mi takiego efektu.
Usuńmam ten sam kolor z kobo. dla mnie do kitu po stokroć. wałkuje się już po 3h nawet z milionami superbaz. nic nie pomaga. ten pigment jest do niczego jak dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńnie ujmuje to jednak mu uroku i intensywności kolorów;)
pozdrówiki ! ;*
Buuuu :( mam nadzieję, że u mnie będzie się lepiej trzymał.
Usuń... ta zieleń jest boska... :) bardzo ładny makeup oka... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Jak się dowiedziałam, że promocja jest wciąż aktualna, to obeszłam 3 Natury, żeby znaleźć ten odcień :D
Usuńlubię te pigmenty, ale rzadko się nimi maluję
OdpowiedzUsuńostatnio w ogóle rzadko maluję się cieniami, jakby co to 1 kolor, albo cielisty i załamanie
totalne niechciejstwo ;/
Skąd ja to znam... Ja sięgam tylko po paletę Sleek AN i zazwyczaj wybieram miodowy cień, który słabo widać więc nie ma zabawy z rozcieraniem.
Usuńśliczny jest ten zielony :))
OdpowiedzUsuńoj jest jest :)
Usuńaaa zakochałam się te barwy są piękne;) spryciula z Ciebie z tą reanimacją;) również nie żałuję że glossyboxa nie mam;p
OdpowiedzUsuńJa też się w nich zakochałam :) Teraz w sumie żałuję, że wzięłam tylko 3. Był jeszcze ciekawy odcień czerwieni i fioletu. Gdyby nie wyjazdy to pewnie bym na to nie wpadała i opakowanie leżałoby by w koszu ;)
UsuńŚwietny makijaż. Ja rownież zrezygnowałam z Glossyboxa.
OdpowiedzUsuńboje się tego koloru, bywa niebezpieczny szczególnie jak ktoś się nie umie nic posługiwać, czyli tak jak ja :P
OdpowiedzUsuńJa jestem kompletnym beztalenciem jeżeli chodzi o makijaże ;D a jednak się udało :D Na początku podchodziłam do tych pigmentów jak do jeża, ale szybko się z nimi oswoiłam :) Mimo obaw polecam Ci spróbować :)
UsuńMuszę kupić sobie jakiś pigment, tak na wypróbowanie:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, bo kolory są naprawdę nasycone :) Te kobo są w promocji aż do wyczerpania zapasów - 6,99 zł - porządna obniżka.
Usuńwoooonderful ♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńO ja pierdziu! Pięknie wyglądają te kolorki na Twym oczku!
OdpowiedzUsuń:D Dziękuję :*
UsuńCudowny makijaż! Ja tego lata coraz częściej sięgałam po kolorki- najczęściej gościły u mnie błękity :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :* Ja do kolorów muszę mieć naprawdę dobry dzień, wtedy jest albo czerwona szminka, albo coś mniej neutralnego na oczy :) Ten makijaż jest moim pierwszym aż tak intensywnym :)
UsuńPrzecudny makijaż! moje kolory!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńGENIUSZ łączenia kolorów! Jestem zachwycona - nawet bez bazy kolorki wyglądają pięknie.
OdpowiedzUsuń:D niekoniecznie geniusz, czasami mi się uda :D
UsuńNie bądź taka skromna! :)
UsuńPiękne połączenie! Idealnie podkreśla kolor Twoich oczu! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń