Poprzednio była złota oliwka czyli 660 I'm A Star ... (dodałam zdjęcie jak wygląda zmatowiony). Dziś przedstawiam Wam mój kolejny typ na jesień, czyli rdzę z dodatkiem złota - Rusty But Sexy.
źródło: www.catrice.eu |
Kolor - zardzewiała wiewiórka wcinająca marchewkę, posypywana złotym brokatem ? : ) Piękny jesienny rudzielec z dodatkiem złotych drobinek. Jak tylko go zobaczyłam, wiedziałam, że muszę go mieć. Podoba mi się zarówno zmatowiony jak i pokryty top coat'em. Nr 560 Rusty But Sexy.
Konsystencja - idealna, dobrze się rozprowadza, jest mniej gęsty niż oliwka. Do zakrycia płytki wystarczą 2 warstwy, przy krótkich paznokciach jedna będzie wyglądać już całkiem nieźle. Nie robi smug, nie wlewa się pod skórki.
Pędzelek - mimo, że to ta sama kolekcja, ten jest inny niż w oliwce, czyli stara wersja. Długi, wąski i płaski. Dobrze się nim maluje.
Efekt - ładny połysk, bez wyczuwalnych drobinek - gładka powierzchnia. Wytrzymałość z top sealer z Essence to 6 dni (po 3 dniach ścierają się brzegi), brak odprysków - nie testowałam dłużej, bo mam remont w domu, więc przy takim eksploatowaniu moje ręce wyglądały tragicznie.
Tu bez dodatkowego kontrastu :
Pokusiłam się o zmatowienie i wyszło całkiem fajnie :)
Pojemność - 10 ml
Cena - 9,99 zł
Dostępność - drogerie Natura z szafą Catrice (np. Gdańsk - dworzec główny, ETC; Malbork - deptak)
Kolor typowo jesienny. Kojarzy mi się z liśćmi w tej porze roku oraz właśnie z wiewiórką :)
OdpowiedzUsuń@anikowa101: no właśnie - o liściach zapomniałam :D
OdpowiedzUsuńNaszła mnie ochota na pomarańcze, przez ten kolor :D Śliczny jest i przepiękne paznokcie ;-)
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek!
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam lakieru Catrice- aż muszę kiedyś zakupić ;p
ładny ten kolorek :) tak mi się z jesienią kojarzy :))
OdpowiedzUsuńAle rudzielec! ;)
OdpowiedzUsuńU Ciebie wygląda to dobrze. U mnie paskudnie, wiem, takie pomarańcze się nie sprawdzają :/ dlatego moja jesień będzie bez wiewiórek i rdzy :D
OdpowiedzUsuńPiekny kolor :))
OdpowiedzUsuńRównież skusiłam się na ten lakier, odgapię od Ciebie i spróbuję go zmatowić! Pozdrawiam i będę zaglądać!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie komentarze :)
OdpowiedzUsuń@Obsession: może to kwestia odcienia skóry - u mnie np. niektóre róże i błękity wyglądają tragicznie, mimo, że u innych bardzo mi się podobają :)
Totalnie jesienny! Bardzo mi sie podoba:)
OdpowiedzUsuńOOO!! ten kolorek jest genialny - do tego rajstopki w takim samym odcieniu , czarny sweter-tunika, kozaczki, a na ustach szminka w kolorze rdzy i stylizacja na jesienne spacery w liściach gotowa :)
OdpowiedzUsuń