Zasugerowałam się radą *Parseltongue* (z pingera) odnośnie mocniejszego makijażu ...
Pomalowałam się, ale nie byłam przekonana czy wyszłabym tak do ludzi, szczególnie po komentarzu M (że wyglądam dziwnie itd.) Dodatkowo sama się przestraszyłam bo jak już maluję powieki, do w neutralnych/jasnych kolorach. Po kilku komentarz przekonujących, że nie jest tak źle, wystawiam się dalej pod Waszą ocenę ;)
Użyłam cieni Sleek - z palety OSS Bow i Wrapped Up, oraz z AN Nabuck (na zdjęciach ledwo widoczny), Noir i Nougat pod łuk brwiowy.
Na 1 zdjęciu mam podkład w żelu Rimmel Match Perfection nr 100 tuż po nałożeniu, a na 2 po ok. 5min - możecie zobaczyć jak się dopasowuje do skóry.
Teraz ja w opasce ... ale tylko w domu. Zdjęcie porównawcze - połowa twarzy z makijażem druga bez.
Tu już w całości + brwi (oczywiście zapomniałam machnąć skrzydełko nosa bronzerem, więc wciąż jest większe niż drugie xD ehhhh)
Nie jest perfekcyjny ... do tego ta moja wychudzona buzia ehh Może kiedyś się przełamię i wyjdę tak do ludzi xD
a mówią, ze ciemne kolory zmniejszają :D
OdpowiedzUsuń@Monika: dziękuję :*
OdpowiedzUsuń@Ania: no właśnie ! xD liczyłam na zmniejszenie moich wielkich oczu, ale nie dało rady xD
Ten makijaż niesamowicie powiększył ci oczy :)
OdpowiedzUsuńO tak, bardzo powiększa oczy:)))
OdpowiedzUsuńbardzo powiększył Ci oczy i ślicznie w nim wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie.
Rzeczywiście o dziwo powiększył oczy :D Ale pięknie Ci w nim wyglądasz jak aktorka z lat 20. :)
OdpowiedzUsuńMi bardzo się podoba,
OdpowiedzUsuńA jak Ty boisz się tak wyjść do ludzi to następnym razem dolna powiekę ciemnym cieniem zrób tylko do połowy. a wewnętrzną połowę jakims naturalnym. Dzięki czemu makijaż będzie bardziej naturalny i zobaczysz, że z takim z domu wyjdziesz :)
jaaakie cudne oczy!
OdpowiedzUsuńmi też ciemne kolory powiększają oko :D