Zostałam otagowana przez
Zasady :
1. Podaj 5 produktów kosmetycznych łącznie z nazwą firmy, które stosujesz wychodząc z domu, takie must have na wyjście (można dołączyć zdjęcie).
2. Utwórz osobny post na swoim blogu z kopią obrazka i informacją kto Cię otagował.
3. Przekaż zabawę i zasady 5 innym blogerkom.
3. Przekaż zabawę i zasady 5 innym blogerkom.
Często jest tak, że w ciągu dnia nie mamy czasu na makijaż i ratujemy się naszym standardem który zajmuje max 10 minut. Przyznaję, że mam takie dni, że po prostu mi się nie chce :P i wychodzę z domu bez większych ceregieli typu podkład, rzęsy ALE brwi muszą być zrobione xD
Oto moje poranne Top 5 :
1. Coś dla skóry - nawilżający krem do twarzy, krem pod oczy i obowiązkowo FILTR - Eva sun spf 50+
Nawróciłam się w zeszłym roku i dotarło do mnie, że promienie UV są główną przyczyną powstawania moich zmarszczek. Na razie filtr spisuje się dobrze, ale zastanawiam się czy latem nie będzie za ciężki pod makijaż...
2. Coś dla brwi - Catrice Eyebrow Set
Mój ulubiony, zdeklasował zestaw Essence i cień My Secret. Ładne chłodne kolory, więc nie trzeba się bać o pomarańczowe brwi ;) Cień nakładam pędzelkiem z h&m.
3. Coś dla brwi vol.2 - Delia Onyx korektor do brwi
Skoro są już podkreślone to muszą być też ujarzmione ;) Żel trzyma włoski na miejscu przez cały dzień - nie ma mowy o rozczochranych brwiach.
4. Coś dla ust - Pomadka ochronna - aktualnie nie rozstaję się z produktem zrobionym przez Italiana89
Świetnie chroni moje usta. Zazwyczaj zimą miałam problemy z pękającym i łuszczącym się naskórkiem. Ta pomadka w 2 dni doprowadziła je do normalnego stanu i od tamtej pory się z nią nie rozstaję - nie wiem co zrobię jak mi się skończy xD bo do tej pory trafiałam na produkty natłuszczające, a nie nawilżające.
5. Rzęsy - nie używam ciągle jednego tuszu, więc wybrałam mój niezbędny dodatek, czyli KIKO Volume Top Coat Mascara
W moim top5 nie znalazł się podkład, bo ..... ostatnio moja skóra wygląda w miarę dobrze i jeżeli nie testuję żadnego nowego produktu to daję jej odpocząć. Od listopada albo grudnia myję twarz mydłem Aleppo oliwkowo laurowym i efekty są zauważalne :) Niespodzianki pojawiają się tylko jak trafię na "zły" kosmetyk i sporadycznie po kwasach nakładanych na noc (co jest normalne). Czekam jeszcze na próbkę z Lucy Minerals i jeśli kolor mi podpasuje to przestawię się na minerały.
Jak zwykle wyłamię się i nie przekazuję Tag'u dalej ALE zapraszam wszystkie osoby chętne do wzięcia udziału w zabawie, bo dzięki temu poznajemy produkty, które nie zawiodły i są godne polecenia :)
Chętnie poczytam o Waszych must have w komentarzach :)
zazdroscze,ze nie musisz stosowac podkladu moim must must muuuuus jest podklad
OdpowiedzUsuńDługo walczyłam ze swoją cerą żeby w końcu nie musieć przeżywać przed okresowego sajgonu na twarzy. Od końca 2011 mam spokój i mam nadzieję, że tak zostanie ;) Mimo wszystko chcę przetestować jakiś dobrze nawilżający BB krem, żeby zrezygnować z filtra w "czystej postaci" i jednocześnie trochę wyrówna kolor na policzkach - bo mam popękane naczynka.
UsuńFiltr też traktuję jako podstawę. Mogę wyjść z domu bez wszystkiego, ale nie bez kremu z filtrem i pomadki ochronnej.:) Ta zrobiona pomadka mnie zaintrygowała:) Podobnie jak to mydło, może i u mnie zapobiegłoby wizycie niechcianych gości.
OdpowiedzUsuńO pomadce zapewne napiszę osobną notkę, ale muszę najpierw Italianę zmolestować żeby mi przepis podała ;D
UsuńMydełko używam w wersji 40% - myję nim twarz rano i wieczorem. Skóra jest tak dobrze oczyszczona, że aż piszczy pod palcami. Pierwsze co zauważyłam, to to, że się uspokoiła i mniej świeciła w ciągu dnia. Później wydawała się lekko rozjaśniona. Dla mnie najważniejsze jest jego działanie przeciwbakteryjne i przeciwzapalne. Mój M ma tłustą cerę i też ograniczył dzięki takiej pielęgnacji ilość niespodzianek. Po 2 tygodniach systematycznego używania już było widać poprawę. Polecam :)
pomadka ochronna to mus, raz się zapomni i wiele dni trzeba leczyć. co do podkładu - uwielbiam swoją cerę za to, że nie wystarczy jej krem nawilżający czasami korektor i puder :) a co do tuszu - już nie raz by się przydał, bo z roztargnienia wychodziłam w makijażu cieniami, a bez tuszu ;) pisałaś już coś więcej o paletce z Catrice? przegapiłam? :(
OdpowiedzUsuńNie przegapiłaś ;) to moje lenistwo ze mną wygrywa od sierpnia xD Ciągle mam zamiar coś o niej napisać, ale jakoś tak mi to umyka pomiędzy innymi pilniejszymi recenzjami.
UsuńMogę ci na szybko napisać, że trzyma się cały dzień a nawet noc xD (zdarzyło mi się raz zasnąć w makijażu i rano były dalej idealnie uzupełnione). Łatwo się aplikuje. Kolory są w chłodnych tonacjach. Dołączony jest mini pędzelek ze szczoteczką do przeczesywania oraz pęsetka. Jedyne co, to trzeba uważać, żeby nie spadła na podłogę - efekt jak na zdjęciu :( Cena 16 zł.
Też dostałam zaproszenie do tej zabawy, a moje absolutne must have to klucze, portfel i telefon :D Muszę jutro zajrzeć do torebki ;-)
OdpowiedzUsuńo tak, brwi, brwi sa bardzo ważne :]
OdpowiedzUsuńNapisz napisz o mydełku! Znajduje się na mojej wishliście ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę zazdroszczę, że możesz wyjść bez podkładu - ja w sumie podkładu też nie używam, ale bez korektora ani rusz... dlatego właśnie pokładam duże nadzieje w tym mydełku Aleppo, ale czekam jeszcze na Twoją recenzję, żeby na 100% przekonała mnie do zakupu :D
Fajnie, że Ci się pomadka podoba :) Kotwilka np. uważa jednak, że jest trochę za twarda i byłaby lepsza np. w okresie letnim. Zrobiłam więc ostatnio bardziej miękką wersję nr 2, z większą ilością olejów płynnych, mi jeszcze bardziej odpowiada :)
Napiszę ale w przyszłym tygodniu, bo zmienili mi terminy zajęć :/ i nie wyrobię się z tym do środy.
UsuńJa właśnie lubię to, że jest taka twarda :D bo w nocy mi nigdzie nie spływa hehe
Czekam (nie)cierpliwie :D
UsuńNadam Ci dziś przesyłkę ze spirulinką i z próbeczką szamponu. Będziesz wiedziała, czy Ci odpowiada, zanim 140 zł na ZySKu wydasz ;)
widzę, że każdy inaczej interpretuje ten Tag :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że podstawowym must have jest balsam do ust-jak go nie mam to zaczynam obgryzać wargi i jest jeszcze gorzej ;/
OdpowiedzUsuńmoj must have - krem na twarz, maskara na rzesy i pomadka ochronna ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
obserwujemy? :D
Mój "zestaw minimum" na rano:
OdpowiedzUsuń1. Płyn micelarny Perfecta z minerałami morskimi i bławatkiem.
2. Krem do twarzy - od roku jest to niezmiennie krem na dzień z serii AA Wrażliwa Natura 20+.
3. Korektor pod oczy - wciąż szukam ideału, bo póki co trafiam na buble.
4. Skrobia dla zmatowienia skóry.
5. Carmex na usta. Też nie lubię kosmetyków natłuszczających, które się "zjadają" z ust - a Carmex mi się po prostu idealnie wchłania, koi, nawilża. Cudo.
Wolałabym nie użyć żadnej kolorówki, niż pominąć któryś z pierwszych dwóch kroków :) Może dlatego mam ostatnio bardzo bezproblemową skórę, więc podkładu używam może ze dwa razy w tygodniu.
Gdyby zaś ograniczyć tag do samego makijażu bez pielęgnacji, to zostawiłabym 3/4/5 i dodała tusz do rzęs Wonder Lash z Oriflame i kredkę do brwi Essence. Wtedy to już niewiele więcej mi do szczęścia potrzeba ;)