Cieszy mnie to, że na rynku jest co raz więcej produktów, w których jest tylko niezbędna ilość chemii, choć jeszcze bardziej cieszyłyby mnie 100% naturalne ogólnodostępne cuda ;D
Opis ze strony producenta [klik] :
Opis z kartonika + skrót ze słoiczka (sugeruję powiększyć) :
To teraz ja napiszę coś od siebie :)Opakowanie
Jestem jego wielką fanką, choć sprawia problemy.
Co w nim fajnego? Grube ciemnozielone szkło (wykorzystam ten słoiczek do pędzli, bo bardzo ładnie się prezentuje), aluminiowa nakrętka z wytłoczonym logo, minimalizm na etykiecie (skład itd. znajdziemy na kartoniku - dla niektórych to może być minusem), etykieta dodatkowo oznaczona pismem Braille'a, folia zabezpieczająca zapewniająca świeżość kosmetyku.
Co jest na minus? Niestety szkło i wilgotne od masła dłonie to nie jest dobre połączenie - trzeba się bardzo pilnować, bo kontakt z płytkami mógłby się źle skończyć. W dodatku jest ciężkie, więc odpada jeżeli zależy nam na lekkim bagażu. Brakuje mi daty ważności pod słoiczkiem - jest tylko na kartoniku.
Kolor/Zapach
Masło jest po prostu białe. Jak to kosmetyki naturalne - zapach ma specyficzny. Nie jest perfumowane - chwała im za to. Moja kuzynka otwierając z ciekawości słoiczek od razu mnie zapytała czemu to tak śmierdzi ;) Ja ten zapach lubię xD Kojarzy mi się z okresem dzieciństwa - zapach zboża towarzyszył mi kilkanaście lat. Nie każdemu spodoba się woń rozmoczonego i rozgniecionego ziarna, ale myślę, że znajdą się też osoby, które podzielą mój entuzjazm. Chociaż zastanawiam się ile olej z konopi namieszał w tym zapachu heh ;)
Masło jest po prostu białe. Jak to kosmetyki naturalne - zapach ma specyficzny. Nie jest perfumowane - chwała im za to. Moja kuzynka otwierając z ciekawości słoiczek od razu mnie zapytała czemu to tak śmierdzi ;) Ja ten zapach lubię xD Kojarzy mi się z okresem dzieciństwa - zapach zboża towarzyszył mi kilkanaście lat. Nie każdemu spodoba się woń rozmoczonego i rozgniecionego ziarna, ale myślę, że znajdą się też osoby, które podzielą mój entuzjazm. Chociaż zastanawiam się ile olej z konopi namieszał w tym zapachu heh ;)
Konsystencja
Spodziewałam się czegoś gęstego i treściwego jak produkty TBS, a dostałam bardziej gęsty balsam, ale za to bardzo lekko się rozsmarowujący. Masło jest delikatne i przyjemnie rozprowadza się na skórze.
Działanie
Produkt niezwykle szybko się wchłania, co może dać nam wrażenie, że skóra potrzebuje go więcej - nic bardziej mylnego. Najważniejsze to nie przesadzić z ilością nakładanego masła. Jeżeli nałożymy zbyt wiele będzie się wchłaniać dłużej (do 5-7 min), a oprócz wygładzenia skóry odczujemy też jakby była na niej klejąca się warstewka. Także - umiar to podstawa. Mam wrażenie delikatnego chłodzenia w trakcie rozsmarowywania i nie wiem czy to kwestia opakowania czy to masło tak ma.
Nawilżenie jest widoczne i odczuwalne - poprawia się gęstość skóry. Niestety mam wrażenie, że będzie za słabe dla naprawdę suchej skóry. Zimą posmarowane łydki, wieczorem były już suche, moja mama zauważyła to samo. Reszta ciała była nawilżona, jak ja to mówię "od prysznica do prysznica", czyli cały dzień. Teraz jak mam skórę normalną, nawet łydki nie sprawiają problemu. Gdybym nie znała oleju kokosowego [recenzja] uznałabym go za jeden z lepszych balsamów/maseł jakie stosowałam - TBS przy nim wysiada.
Podoba mi się ten komfort, że nie smaruję się jakimś kolejnym chemicznym wynalazkiem, a stopień nawilżenia, jędrności i elastyczności skóry jest bardzo wysoki. Na plus jest też to, że dzięki eliminacji sztucznych składników osoby o wrażliwej skórze mogą go spokojnie używać.
Produkt niezwykle szybko się wchłania, co może dać nam wrażenie, że skóra potrzebuje go więcej - nic bardziej mylnego. Najważniejsze to nie przesadzić z ilością nakładanego masła. Jeżeli nałożymy zbyt wiele będzie się wchłaniać dłużej (do 5-7 min), a oprócz wygładzenia skóry odczujemy też jakby była na niej klejąca się warstewka. Także - umiar to podstawa. Mam wrażenie delikatnego chłodzenia w trakcie rozsmarowywania i nie wiem czy to kwestia opakowania czy to masło tak ma.
Nawilżenie jest widoczne i odczuwalne - poprawia się gęstość skóry. Niestety mam wrażenie, że będzie za słabe dla naprawdę suchej skóry. Zimą posmarowane łydki, wieczorem były już suche, moja mama zauważyła to samo. Reszta ciała była nawilżona, jak ja to mówię "od prysznica do prysznica", czyli cały dzień. Teraz jak mam skórę normalną, nawet łydki nie sprawiają problemu. Gdybym nie znała oleju kokosowego [recenzja] uznałabym go za jeden z lepszych balsamów/maseł jakie stosowałam - TBS przy nim wysiada.
Podoba mi się ten komfort, że nie smaruję się jakimś kolejnym chemicznym wynalazkiem, a stopień nawilżenia, jędrności i elastyczności skóry jest bardzo wysoki. Na plus jest też to, że dzięki eliminacji sztucznych składników osoby o wrażliwej skórze mogą go spokojnie używać.
Skład
Produkty N.O. opierają się na ekstraktach z 3 zbóż - owsa, pszenicy i jęczmienia. Dodatkowo mamy masło z konopi indyjskiej. Wychodzi na to, że to całkiem niezłe połączenie :)
Wydajność - moim zdaniem jest średnio wydajne, a szkoda
Dostępność - sklep online , stacjonarnie dostępne w Super-Pharm
Cena - 49,99 zł
Podsumowanie
Jak na masło do ciała, sporo sobie liczą. Z drugiej strony jest to kosmetyk w 98% naturalny i znajdziemy w nim kilka ekstraktów roślinnych wysoko ulokowanych w składzie. Dla suchej/normalnej skóry jak najbardziej mogę ten produkt polecić, ale dla osób borykających się ze skórą bardziej wymagającą, przesuszoną, może on nie spełniać swojej funkcji w 100% (na pewno będzie krótszy czas nawilżenia). Z bólem serca napiszę, że opakowanie w pewnym stopniu też jest trochę na minus - nie chcę wiedzieć co bym zrobiła, gdyby mi się słoik roztrzaskał. Wybierać szkło z produktu? Podziękuję.
Jeżeli mam wystawić ocenę, a olej kokosowy jest 6/6 , to dostanie 5/6.
Także gdybym miała więcej kasy to pewnie bym je kupiła.
Dostałam ten produkt bezpłatnie do przetestowania.
Produkty N.O. opierają się na ekstraktach z 3 zbóż - owsa, pszenicy i jęczmienia. Dodatkowo mamy masło z konopi indyjskiej. Wychodzi na to, że to całkiem niezłe połączenie :)
Analiza - nie wyszukało ekstraktu z ziarna owsa, więc od razu napiszę, że jest on traktowany jako antyoksydant. Zawiera saponiny (awenakozydy A i B oraz awenacynę), polifenole oraz tokoferol, czyli witaminę E, która jest silnym przeciwutleniaczem. Antyoksydant spowalnia procesy egzogennego starzenia się skóry, wywołane np. prom. UV lub dymem papierosowym. Wykazuje również działanie przeciwzapalne oraz łagodzi podrażnienia.
Pojemność - 200 mlWydajność - moim zdaniem jest średnio wydajne, a szkoda
Dostępność - sklep online , stacjonarnie dostępne w Super-Pharm
Cena - 49,99 zł
Podsumowanie
Jak na masło do ciała, sporo sobie liczą. Z drugiej strony jest to kosmetyk w 98% naturalny i znajdziemy w nim kilka ekstraktów roślinnych wysoko ulokowanych w składzie. Dla suchej/normalnej skóry jak najbardziej mogę ten produkt polecić, ale dla osób borykających się ze skórą bardziej wymagającą, przesuszoną, może on nie spełniać swojej funkcji w 100% (na pewno będzie krótszy czas nawilżenia). Z bólem serca napiszę, że opakowanie w pewnym stopniu też jest trochę na minus - nie chcę wiedzieć co bym zrobiła, gdyby mi się słoik roztrzaskał. Wybierać szkło z produktu? Podziękuję.
Jeżeli mam wystawić ocenę, a olej kokosowy jest 6/6 , to dostanie 5/6.
Także gdybym miała więcej kasy to pewnie bym je kupiła.
Dostałam ten produkt bezpłatnie do przetestowania.
Miałyście styczność z tą marką ??? Jak wrażenia :) ?
Jeśli ktoś lubi kosmetyki ekologiczne i z dobrym składem, to cóż.. ma świadomość że za nie trzeba płacić :))
OdpowiedzUsuńTeoretycznie tak ;)
UsuńJa go ciągle porównuję do kokosa - 500ml za 16 zł ;) Także moje ekologiczne cudo mam sporo taniej ;)
(na paatal jest taka promocja, w innych miejscach jest droższy)
UsuńOMG, smarowanie się kokosem dla mnie podchodzi pod hardkorowe zboczenie xD Fe, aż mi niedobrze na myśl, że można nakładać na siebie coś tak tłustego xD Ale pewnie u Ciebie się to wchłania :)
UsuńKwestia przyzwyczajenia ;) a po kąpieli skóra świetnie wchłania taki olej :)
Usuńo boziu, chcę.... oni chyba mają szampony prawda? kurczę.... ciekawa jestem wszystkiego co eko, bio, natural, certyfikaty itd
OdpowiedzUsuńwtedy bardziej ufam :))
Nie, nie, to inna firma o podobnej nazwie ;)
UsuńOni mają tylko produkty do pielęgnacji ciała.
nie miałam styczności z tą marką, ale pewnie prędzej czy później się zapoznam z niektórymi produktami :) a to masło mnie zaciekawiło :)
OdpowiedzUsuńkuszące :) szkoda tylko że cena dość wysoka..
OdpowiedzUsuńNo niestety, jak to mawiają "coś za coś".
Usuńosobiscie ta marke uwielbiam!! masla maja za drogie na moja kieszen ale po kremy do twarzy chetnie siegam. nawilzajacy wspaniale sie spisal.
OdpowiedzUsuńNo w tym wypadku pozostają tylko promocje.
UsuńDobrze wiedzieć, że kremy też mają porządne :)
skusilas mnie :)
OdpowiedzUsuńSkład niezły, ale podejrzewam, że pudełko tez swoje kosztuje :)
OdpowiedzUsuńZapewne tak, bo to jednak grube barwione szkło.
UsuńNie używałam jeszcze kosmetyków z tej firmy.
OdpowiedzUsuńJa gdyby nie współpraca, też pewnie długo bym ich jeszcze nie wypróbowała.
UsuńUwielbiam naturalne, organiczne kosmetyki. To masło chętnie bym sobie wypróbowała- szkoda tylko, że jest takie drogie :( Ale cóż, za jakość z reguły trzeba płacić :)
OdpowiedzUsuńJa się co raz bardziej przekonuję do naturalnych kosmetyków :) Teraz testuję szampon w kostce i jestem pozytywnie zaskoczona :)
Usuńnaturalne kosmetyki mają to do siebie, że trochę kosztują, ale warto! :)
OdpowiedzUsuńGłównie te w których jest sporo ekstraktów, bo same "bazy kremowe" są tanie :)
UsuńJuż od dawna na niego poluję ale cena wciąż przeraża :)
OdpowiedzUsuńW SuperPharm można go chyba znaleźć w promocji za 30zł. Także trzeba zerkać na ich gazetki ;)
UsuńSamo opakowanie kusi xD
OdpowiedzUsuńWidzę, że tak jak ja, jesteś wzrokowcem :D Myślę, że pędzle dobrze się w nim zaaklimatyzują :D
UsuńWłasnie go używam i tak jak kremami Natura Officinalis tak i masłem do ciała jestem zachwycona. Zapach rzeczywiscie specyficzny- odradzam tym które w zakupie kosmetyków kieruja sie ładnym zapachem. Mi absolutnie nie przeszkadzał- naturalny i tyle...Polecam do suchej skóry- naprawde fajnie wygladza przy czym sie nie klei...Owszem...cena spora ale mozna znalezc fajne promocje...dosc czesto mozna je spotkac na stronach int...
OdpowiedzUsuńJa mu daje 5/5 :)