Zdjęcia niestety jakościowo kiepskie, bo nie wypalił mój plan wyjazdu do Gda od października, więc robione telefonem. Tam gdzie mogłam powrzucała zdjęcia ze stron producentów.
W tym miesiącu trochę zaszalałam, bo miałam przypływ gotówki. Starałam się kupować rzeczy, które miałam na liście już od dawna .... no dobra, oferta Biedronki mnie zaskoczyła :P Na szczęście nie ruszyły mnie limitki Essence czy Catrice - jestem z siebie dumna ;) Nie kupiłam też żadnego lakieru ufff.
W tym miesiącu trochę zaszalałam, bo miałam przypływ gotówki. Starałam się kupować rzeczy, które miałam na liście już od dawna .... no dobra, oferta Biedronki mnie zaskoczyła :P Na szczęście nie ruszyły mnie limitki Essence czy Catrice - jestem z siebie dumna ;) Nie kupiłam też żadnego lakieru ufff.
- Glossybox - standardowo, ale tym razem za punkty. To było moje ostatnie pudełko kupione w ciemno. Teraz będzie mi się musiało naprawdę spodobać żebym je kupiła. [więcej zdjęć]
- Natura, czyli produkty Kobo, bo była promocja ehh uległam :
- kasetka na cienie - potrzebowałam czwórki, bo czasami brakuje mi tego 1 cienia w kasetce z Inglota
- pigmenty - za szaloną kwotę 6,99
- 409 emerald
- 408 cornflower
- 407 grape
- wkłady do palety
- 120 steel blue
- 121 deep sapphire
- + zestaw podróżnych pojemniczków - 3x75ml i 1x10ml w "kosmetyczce"
- Biedronka - część rzeczy znajdzie się w haulu październikowym, bo muszę odebrać moje rzeczy od osób, które kupiły mi rzeczy niedostępne już u mnie.
- maseczki z glinką zieloną x3
- Eveline, skoncentrowane serum do rzęs 3w1
- Oeparol balance, pomadka ochronna, owoce leśne - mam wersję podstawową i bardzo ją lubię, cieszę się, że Biedronka sprzedaje je w tak atrakcyjnej cenie
- Noni Care, pomadka ochronna - widziałam ją w notce u Hexxany, więc będąc w Rossmannie postanowiłam ją kupić i wypróbować. Wcześniej nie zwróciłam uwagi na te produkty.
- Cerkoderm 15, krem intensywnie nawilżający i złuszczający z 15% mocznikiem - bo Pilarix'u nie mieli :(
- The Face Shop, plastry na nos z glinką wulkaniczną - już zdążyłam wypróbować i przyznaję, że są całkiem niezłe.
- Epistick - niebawem recenzja :)
- Veet, woski do depilacji na ciepło - wygrana w konkursie :) niebawem recenzja
- CCS Foot, regeneracyjny krem do stóp z mocznikiem - biorę udział w konkursie na recenzję, ale nie zależy mi na wygranej ;) Chodziło mi tylko o przetestowanie tego kremu, bo w końcu zebrałam się w sobie i zainteresowałam się mocznikiem w kosmetykach.
Powtórzyło się coś z Waszych zakupów ??? :)
o, widzę Kobo, uwielbiaaam ♥
OdpowiedzUsuńFajniutkie!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi mnie ta odżywka Eveline, pomadka Oeparola smakowita! I Cerkoderm... czekam na recenzje :*
Kusi mnie to serum z Eveline do rzęs, jednak nie mogę go nigdzie znaleźć. Nie wiedziałam, że jest w Biedronce, chyba muszę się za nim tam rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńhttp://coconutlimee.blogspot.com/
To serum jest z zeszłotygodniowej gazetki, więc musisz go szukać w takich na odludziach ;)
Usuńja również kupiłam odżywkę do rzęs:)
OdpowiedzUsuńaa też kupiłam Oeparol pomadkę;p
OdpowiedzUsuńposzalałaś nieco;P
Ja kupiłam pustą paletkę KObo :)
OdpowiedzUsuńNiezłe zakupy :))
OdpowiedzUsuńkobo :D rewelacja :D
OdpowiedzUsuńO jejku od dawna szukam tego serum do rzęs z Eveline nie mialam pojęcia że jest w biedronce :) a jak cenowo wygląda z nim sprawa?
OdpowiedzUsuńŚwietne produkty już czekam na recenzje :)
8,99 zł pojawił się w B już w zeszłym tygodniu, więc musisz go szukać w takich na odludziach ;)
UsuńWow, ile zakupów...
OdpowiedzUsuńEpistick? Co to takiego jest? Przyznaję, że pierwszy raz się z tym spotykam. Przypomina mi patyczek kosmetyczny xD
OdpowiedzUsuńPiękne kolory pigmentów wybrałaś!
Bardzo fajny gadżet ;) Kupiłam go po wkurzaniu się na woski Veet. Służy do depilacji włosków z twarzy :D Jak na razie w tej kategorii to mój ulubieniec :)
UsuńO veet by mi się przydał bo mnie facet z łóżka za niedługo pogoni :P
OdpowiedzUsuńFakt, swatche to dosyć dobry pomysł, uniknę dogłębnej recenzji a uda mi się dostarczyć jakiś informacji na ich temat :)
Ostatnio jest dosyć spore zatrzęsienie nowych blogów prowadzonych właśnie przez osoby w przedziale 13-17 i każdy w nagłówku ma "tester, testerka, przetestuje" ;)
Już teraz mogę Ci napisać, że jeżeli nie lubisz babrania (po chwili kleją się ręce) i przywiązywania uwagi do grubości warstwy, to polecam jednak depilator. Niby są fajne, działają, zaoszczędzamy kasę, ale jak dla mnie za dużo z nimi zabawy. Wolę przejechać szybko depilatorem bez biegania co 25 min do mikrofalówki. Jeżeli chodzi o wersję dla delikatnej skóry, to na twarzy miałam podrażnienia :/
Usuńhahaha już się boję tej bożonarodzeniowej przerwy jak wtedy każda złapię bakcyla na kubki z norweskim wzorem i pis nad lov wszędzie :D
UsuńO nie, to jednak ja dziękuję za ten VEET babrać się nie lubię, no chyba że w jakimś wyższym celu... :P
xD zapomniałaś dodać, że będzie jeszcze min. 10 zdjęć z inspiracjami ze sweterkami dopasowanymi pod ten wzór na kubku :P
UsuńCiekawe czy spodoba Ci się pomadka ;)
OdpowiedzUsuńNa chwilę obecną podoba mi się skład i konsystencja :) Co do opisu działania, muszę poczekać ;)
UsuńWidzę, że przegapiłam promocję na pigmenty:(
OdpowiedzUsuńPromocja trwa od lipca do wyczerpania zapasów :) Także możesz spokojnie iść i czytnik powinien Ci pokazać cenę 6,99 albo 5,99 za perłowe :)
Usuńja z glossy zrezygnowałam, jakoś przestało mnie to pudełko bawić ;)
OdpowiedzUsuńMnie może i by bawiło dalej, ale jakość przestała mnie zadowalać. Teraz jeszcze ta afera z kolorówką, rozsypaną glinką... To była dobra decyzja :)
Usuń