Jak wiecie nie straszne mi zamawianie przez ebay. Ostatnio zainteresował mnie u Niecierpka płynny peeling do stóp, ale cena zwalała z nóg. Przypomniałam sobie wtedy o tym cudaku z Azji :) Zamówiłam przez M jak jeszcze byłam w Niemczech. Wróciłam i ciągle zwlekałam, bo nie było okazji. Zdecydowałam się dopiero kilkanaście dni temu, bo nie zapowiadało się, że będę musiała chodzić z odkrytymi stopami. Wymierzyłam idealnie, bo przed wyjazdem na Hel moje stopy były już....."skończone". Na pewno będę pamiętać o tym produkcie i kto wie czy już teraz nie zamówię kilku sztuk, bo moi rodzice też chcą wypróbować tę nowinkę w mojej kosmetyczce :)
Opakowanie. Produkt przychodzi do nas zapakowany w biały kartonik z uroczym zdjęciem dziecięcej stópki. Są na nim wszystkie potrzebne informacje zaczynając od angielskiego opisu i obrazków jak należy wykonać zabieg, przez skład i datę ważności. W środku znajdziemy dwie saszetki stópki wypełnione płynem, dwie foliowe skarpetki, a także coś co mnie zaskoczyło - ulotkę o konieczności zrobienia próby alergicznej (niby człowiek wie, że powinien, ale miłe jest takie przypomnienie w trosce o bezpieczeństwo kupującego).
Saszetki z płynem - rozcina się je u góry i wylewa z nich płyn z kwasami, nie są problematyczne, zawierają 1 dawkę na każdą stopę.
Skarpetki - foliowe z dodatkową miękką wyściółką w środku, uniwersalne (zmieści się nawet duża stopa), zawiązywane u góry.
Kolor/Zapach. Nasz przezroczysty płyn pachnie intensywnie alkoholem, ale czuć go tylko w trakcie wlewania i zmywania.
Jak stosować.
Po wykonaniu testu (przeniesieniu odrobiny płynu patyczkiem higienicznym na skórę stopy i odczekaniu 20-30 minut) moczymy nogi w ciepłej wodzie lub bierzemy kąpiel (produkt działa wtedy lepiej).
Zmywamy lakier z paznokci.
Wkładamy stopy w skarpetki.
Otwieramy saszetki i wylewamy ich zawartość na skórę.
Zawiązujemy foliowe wstążki nad kostkami i odczekujemy 1,5 godziny - najlepiej zaplanować ten czas tak żeby już w nich nie chodzić. [Następnym razem włożę je jeszcze w swoje skarpetki, żeby płyn lepiej dolegał do skóry]
Po upłynięciu wymaganego czasu (ja przeciągnęłam o 20 min) ściągamy skarpetki i dokładnie myjemy i osuszamy stopy.
Teraz wystarczy czekać. Proces złuszczania zaczyna się od 4-6 dnia (każda skóra reaguje inaczej). Nie należy go wspomagać peelingami i tarkami. Skóra ma zejść sama.
Efekty przewidziane są na 2 tygodnie. Powtórne wykonanie zabiegu zaleca się po 28 dniach.
Ważne! Unikajcie kontaktu z oczami i nie używajcie produktu jeżeli wystąpiła wysypka lub podrażnienie. Nie należy również używać peelingu jeżeli na stopach są rany, pęcherze, egzema lub jeżeli macie cukrzycę.
Działanie/Efekty.
Skóra w moim przypadku łuszczyła się już 3 dnia po zastosowaniu peelingu. Bezboleśnie i bez świądu odchodziła od stopy i mimo że nie powinnam jej w tym pomagać to nie mogłam się powstrzymać i czasami oderwałam jakiś płat naskórka :P Najbardziej cieszyło mnie zniknięcie odcisku na podbiciu stopy i zdarcie się naprawdę grubej warstwy skóry z pięt. Nie wyglądało to wszystko pięknie, ale dla efektu, czyli gładkiej i miękkiej skóry, naprawdę warto się przemęczyć (poświęcić trochę czasu). Proces złuszczania zachodzi na całych stopach łącznie z palcami. Na ich powierzchni delikatnie, na podbiciu intensywnie szczególnie po kąpieli. Czuć wyraźną różnicę i moim zdaniem to idealne przygotowanie stóp do sezonu wakacyjnego lub przed jakąś ważną imprezą na której zamierzamy mieć buty z odkrytymi piętami.
ZDJĘCIA znajdują się na końcu notki po podsumowaniu. Jeżeli chcesz skomentować bez ich oglądania po prostu naciśnij "End" na klawiaturze :) Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy lubią patrzeć na takie rzeczy, ale dla potwierdzenia moich słów mimo wszystko je zamieszam.
Skład - sporo roślinnych ekstraktów działających nawilżająco, leczniczo, antybakteryjnie, jako antyoksydanty itd.
Pojemność - 20 ml w każdej saszetceWydajność - 1 zabieg
Dostępność - ebay
Cena - 23-30 zł (zależnie od kursu dolara i aukcji, przesyłka zazwyczaj jest gratis)
Podsumowanie. Myślę, że moje stwierdzenie na początku notki mówi samo za siebie. Jak najbardziej polecam. Sama kupię ponownie. Jeżeli się wahacie polecam wpisanie w google nazwy peelingu i wejście w grafikę. Zobaczycie potwierdzenie na innych zdjęciach. Mimo że należy poświęcić trochę czasu, to przez kolejny tydzień wszystko robi się samo i równomiernie pozbywamy się skóry z naszych stóp. Same nie damy rady zrobić tego z taką dokładnością i delikatnością. Nowa skóra jest miękka, gładka i chętniej wchłania kremy.
Dajcie znać w komentarzu czy znacie ten produkt, a może macie jeszcze inny skuteczny zamiennik :)
Zdjęcia stóp przed :
Zdjęcia po 10 dniach :
Tym o to sposobem zakończyłam notkę :)
WoW, świetny produkt! Niesamowity efekt! Nawet za cenę 30 zł za jeden zabieg, uważam, że watro.
OdpowiedzUsuńnoo efekt jest :D
OdpowiedzUsuńJa też miałam ten sam peeling. Jest to naprawdę świetna sprawa :)
OdpowiedzUsuńWOW! Niezły efekt!
OdpowiedzUsuńmam je w planach na przyszły rok. w czasie ciąży i laktacji dmucham na zimne i nie stosuję "inwazyjnych" kosmetyków :) niemniej mam ogromną ochotę wypróbować ten produkt :)
OdpowiedzUsuńwoooooooooooooooooooooooooooow
OdpowiedzUsuńdzięki Ci za to że w końcu mam na zdjęciach efekt przed i po :]
OdpowiedzUsuńsuper, chce to mieć!!!!
ale efekt! wow!
OdpowiedzUsuńsuper efekt :)
OdpowiedzUsuństópki jak u bejbiątka... ;D super efekt...
OdpowiedzUsuńno i kliknęłam :D
OdpowiedzUsuńO jakie stopy po zabiegu! :D Pieniądze warte wydania dla takiego efektu! :D
OdpowiedzUsuńile zdjęć!!! :D
OdpowiedzUsuńsuper efekt, na pewno bym zastosowała jeśli miałabym problem z nadmiernym rogowaceniem
ostatnio widziałam takie skarpetki na allegro, kusi spróbowanie, ale nie mam potrzeb by tak silnie złuszczać :)
Marzyłam o takiej recenzji odkąd zobaczyłam na Azjatyckim Bazarze podobny, ale znacznie droższy produkt: http://www.azjatyckibazar.com/korea-ska-maseczka-z-uszczaj-ca-do-stop-its-skin/ Marzyłam o tym, że ktoś znajdzie jego tańszy odpowiednik i oto jest! :) Biorąc pod uwagę koszty przesyłki to trzy produkty TonyMoly razem wzięte są tańsze niż te z It's Skin... Dlatego teraz to już nie mam wymówki, muszę koniecznie zadbać o stopy!
OdpowiedzUsuńJa używałam, ostatnio Almea Baby Foot i jestem również zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNiebawem napiszę notkę, ale oszczędzę sobie zdjęć ;)
Efekt super :) aż sama spróbuje :)
OdpowiedzUsuńMega efekt! Ale szczerze mówiąc trochę mnie przeraża coś, co aż tak intensywnie działa... choć z drugiej strony kusi by spróbować ;)
OdpowiedzUsuńWidac,że naprawdę się sprawdza.Pora zatem by go dopaśc i wypróbowac:)
OdpowiedzUsuńfajny efekt muszę spróbować przydał by mi się taki produkt
OdpowiedzUsuńNiesamowity efekt! Stopki po złuszczaniu wyglądają jak u dzidziusia ;) Widać ze są miękkie, delikatne w dotyku, to łuszczenie mnie trocha przeraża, nie wiem czy bym wytrzymała z takimi płatami na stoach, ale może się skusze ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak długo utrzyma się efekt na stopach, choć wiem, ze jest to kwestia indywidualna.
swietny produkt, szczegolnie efekt na pietkach-przydaloby mi sie cos takiego
OdpowiedzUsuńO kurcze, efekt niesamowity! nowe stopy!
OdpowiedzUsuńja nie mam konta na ebuy, ale baardzo chętnie bym to cudo sprawdziła na sobie!
zrobiłam i teraz się łuszczę ;)
OdpowiedzUsuń:D Koniecznie daj znać czy jesteś zadowolona z efektu :)
Usuńto wystarczy jednorazowy zabieg i po trzech czterech dniach skóra się zaczyna łuszczyć? Czy trzeba go powtarzać przez ten czas?
OdpowiedzUsuńTak :) 1 zabieg i po kilku dniach zaczyna się łuszczenie.
OdpowiedzUsuń