193. Haul lipcowy

W lipcu niestety przekroczyłam 50 zł , ale wiedziałam, że tak będzie ;) Wszystko przez promocję Jadwigi - darmowa wysyłka. Wszystko byłoby fajnie gdybym tylko nie musiała się użerać z dwoma allegrowiczami - pisanie 2-3 maili żeby w końcu dostać paczki to lekka przesada. Pierwszy raz mi się to zdarzyło. Po minimalnych zakupach w czerwcu i maju, bałam się, że w lipcu szał zakupowy wróci do mnie ze zdwojoną siłą ;) i pewnie by tak było, gdyby nie brak gotówki na niektóre "pierdoły". Oprócz moich zakupów podjęłam też trzy współprace.

Jak widzicie Zak też chciał być w haulu ;) nie dawał mi spokoju, więc ostatecznie pstryknęłam fotkę razem z nim.

Ok zaczniemy od moich zakupów

• Jadwiga, krem bionawilżający, 200 ml za 62 zł - miałam próbki i bardzo się polubiliśmy. Zamówiłam z mamą na pół, bo wyszło taniej niż 2x50ml.
• Spirulina, 20 g za ok. 6 zł - były 4 saszetki, ale ciocia polubiła maseczki z tego śmierdziuszka, więc jej dałam.
• Alverde, olejek do ciała paczula - czarna porzeczka, 100 ml za 2,75e - mam go dzięki uprzejmości jednej z pingerowiczek. Używam go dosyć krótko, ale zarówno moje włosy jak i skóra go polubiły, a ten zapach mmmm uwielbiam.
• BingoSpa, szampon borowinowy, 500 ml za 15 zł - cena jest wyższa niż online, ponieważ znalazłam w Kwidzynie sklep, gdzie sprzedają ich produkty. Z przesyłką wyszłoby mi drożej, więc nie jest tragicznie. Szkoda tylko, że nie mieli na stanie wersji z ziołami.

Ebay :

• Spryskiwacz - robię w nim mieszankę z olejów do włosów, ułatwia jej nakładanie tuż przy skalpie, a jak już się opanuje trzymanie go z ukosa to rozpyla olej na długości. Nie pamiętam ceny, ale był tani.
• Orly, Bonder, 18 ml za 39 zł - ciągle go testuję, więc się nie wypowiem.

iHerb - wybrałam nagrody za zebrane $, więc płaciłam tylko za przesyłkę ok 21 zł :

• Real Techniques by Samantha Chapman, Your Base/Flawless, Core Collection, 4 Brushes + Case , 17,99$ - [ iherb ] - Spisują się całkiem nieźle, w sumie to fajny zestaw na wyjazd. Pędzel do podkładu jest ; mały do rozświetlacza, ale do konturowania można dać radę ; pędzel do rozcierania będzie nadawał się też do pudru ; malutki pędzelek najpierw do korektora, a wyczyszczony na szybko [ pisałam o tym TU ] nada się np. do kremowych cieni, a później do szminki. Do tego czarny "futerał" , który zabezpieczy włosie w walizce. Cena nie przeraża tak bardzo jak na naszym allegro, ale jeżeli ktoś się obawia systemu PayPal i przesyłek ze Stanów, to na Ladymakeup.pl mają te pędzle.
• Jason Natural, żel aloesowy 98%, 113 g za 3,36$ - [ iherb ] - wybrałam akurat ten produkt, bo kończył mi się inny, a  nie mogłam w aptece znaleźć tak wysokiego stężenia. Bardzo szybko się wchłania, choć mam wrażenie, że ten z Calmaderm robił to jeszcze szybciej. Jak dla mnie to idealny nawilżacz na dzień przy takich upałach. Jeżeli ktoś się za bardzo opali to świetnie schłodzi skórę.
• 2 darmowe próbki

Glossybox [ więcej zdjęć w tej notce ] :

Z tych kosmetyków używam na razie krem, a lakier MeMeMe pokazywałam Wam w Tej notce.

Darmowe próbki z Oriflame - była ostatnio jakaś akcja, że wysyłali 2 pytania w mailu, które miały zakwalifikować daną osobę do ewentualnego otrzymania próbek z Ori bez wymogu zostania konsultantką. Musieli mieć mój e-mail w bazie skoro też go dostałam. W kopercie był jeszcze katalog, cennik i kilka stron tekstu o korzyściach itd. Koszt takiej akcji był mały - gąbeczka celulozowa z 3zł , 4 próbki po 50gr?, 2 kartki z zapachami i koszt wysyłki - ale może ktoś się skusił na przyłączenie do klubu. Ja wolę zostać klientem, już raz się w to bawiłam i nie nadawałam się do tego. No a gąbeczka do zmywania maseczek się przyda ;)

Nagroda za wyróżnienie w konkursie u Bogusi [link do jej bloga] :

• Alverde, olejek do ciała paczula - czarna porzeczka - kolejna buteleczka :D - Cieszę się ogromnie, bo jak dostałam poprzedni martwiłam się skąd wezmę następny jak tamten się skończy. Bogusia chyba czyta w moich myślach :D bo sprawiła mi ogromną radość.
• Sutasz, bransoletka - wykonany przez Bogusię - kobieto podziwiam Cię! :) Jest bardzo oryginalna i idealna jeżeli chodzi o szerokość mojego nadgarstka (w końcu mam coś co się nie zsuwa). 

Niekosmetycznie 

W końcu mam stojak na kolczyki (ekspozytor) - prezent imieninowy - zamówiony z Allegro. Wcześniej kolczyki miałam porozrzucane po szufladce i większości nie nosiłam, bo po prostu ich nie widziałam. Teraz schowane mam tylko sztyfty na stojaczkach, reszta jest ładnie wyeksponowana :) Jeżeli chodzi o jego "pojemność" to ma 160 dziurek w 4 poziomach i 8 haczyków na bransoletki/naszyjniki.

Szufladki z Biedronki - to kolejny prezent, żeby w końcu z regału zginęły kosmetyki ;)

Na koniec Współprace :

Tso moriri

• Tort szwarzwaldzki 
• Mydło w kształcie kwiatka
• Szampon w kostce Zielona herbata
• Kula do kąpieli pomelo&grejpfrut
• Peeling do stóp z pumeksem
• Maseczka algowa z acerolą i witaminą C

Paatal

• zestaw korektorów W7
• mydełko Botanique
• koenzym Q10 Pretty Perfect

Green Pharmacy

• Olejek łopianowy ze skrzypem polnym
• Eliksir ziołowy do włosów łamliwych, zniszczonych i farbowanych
• Nawilżający olejek kąpielowy pomarańcza bergamota, Liimonka
• Jedwab w płynie

Ufffff koniec :)


Znacie, któryś produkt? Jakie były Wasze wrażenia w trakcie stosowania? Napiszcie też o czym chciałybyście przeczytać w pierwszej kolejności.