Moja delikatna propozycja :)
Żałuję, że aparat nie uchwycił tych migoczących drobinek cieni Catrice wokół matu Kobo. Z góry przepraszam za niedociągnięcia w zewnętrznym kąciku - testowałam mixing medium i zapomniałam tam przejechać palcem eh
Kobo 104 Pale Peach (N) + do roztarcia granic 102 Almond (N)
Można podbić kolor cienia Catrice nakładając go na kredkę lub inny mocno napigmentowany czarny cień. Jeżeli ktoś czuje potrzebę może dodać kreskę i sztuczne rzęsy :) Ogólnie cień Kobo można zamienić każdym innym, jeżeli chcecie dopasować makijaż do sukienki. Do zielonych oczu świetnie sprawdzi się wersja czekoladowo-złota.
Ładny, naturalny makijaż:)
OdpowiedzUsuńUroczy makijaż :D
OdpowiedzUsuńcudny makijaż :)
OdpowiedzUsuńja też stawiam na delikatne makijaże :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńz chęcią zobacze cie w takich krechach ! :) mam tak samo jak ty xD dla opakowania xD
OdpowiedzUsuńPs ale sie tu na zmienialo!
@Halogosza: ;D potrzebowałam zmian, dziewczyny co raz częściej upraszczały wygląd blogów, więc skusiłam się i ja :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie tak, już nie ważne jakie jest.. ale jakie ładne xD
OdpowiedzUsuńnie wiem czy ja też potrzebuje zmian xD
@Halogosza: U Ciebie jest właśnie lepiej niż u mnie :) Ja nie mam pomysłu na nagłówek - jak już dorwę jakieś fajne zdjęcie probówek, sprzętów laboratoryjnych i uda mi się je jakoś przerobić...to może będzie w końcu tak jak bym chciała.
OdpowiedzUsuńmim zdaniem źle roztarty
OdpowiedzUsuń@Anonimowy: Jeżeli chodzi ci o czerń wyciągniętą poza powiekę, to miała być właśnie taka wyraźna, specjalnie jej nie rozcierałam. Jeżeli o granicę między czernią a brzoskwinią - tu może faktycznie mogłam bardziej ją zatrzeć. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny makijaż! Ja tak nie umiem :(((
OdpowiedzUsuńDziękuję :) To jest kwestia ćwiczeń, jeszcze rok temu szczytem moich umiejętności było nałożenie 1 cienia i wytuszowanie rzęs ;)
UsuńGenialnie pasuje Ci ta brzoskwinka! Idealna do Twojej karnacji :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń