Przerywnik w nauce.
Wczoraj było wyjście na małe piwko, więc była okazja do zrobienia kilku fotek. Kreska linerem Catrice z limitki Vegas. Pierwotnie miała być taka :
Na twarzy nowy podkład Rimmel Wake Me Up w odcieniu 100 ivory. Słabe krycie, ale twarz wygląda ładnie, naturalnie, nie jest taką matową maską. Niestety zawiodłam się na nim, bo po kilku godzinach powchodził mi w zmarszczki w okolicy oczu (kurze łapki), więc raczej nie zdecyduję się na zakup.
Ostatecznie doszłam do wniosku, że jednak chciałam wydłużenia oka, a nie powiększenia i zrezygnowałam z grubszej kreski na rzecz takiej:
Też mam ten liner i jestem z niego baaardzo zadowolona, jest niezniszczalny :)
OdpowiedzUsuńZgadza się :) wytrzymuje cały dzień :) Tylko jak się go nakłada na naciągniętą powiekę to trzeba liczyć się z tym, że lekko popęka przy sporej ilości śmiechu, ale nie widać tego aż tak bardzo :)
Usuńmasz fantastyczne oczy - idealne do robienia kresek! Musze wypróbować ten eyeliner!
OdpowiedzUsuńpiękny ten liner :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wychodzi Ci kreska :)
OdpowiedzUsuńJa niestety takiej bym nie umiała :(
Moje pierwsze kreski wyglądały tragicznie xD Wszystko jest kwestią ćwiczeń :)
UsuńFajne krechy ;)
OdpowiedzUsuńKreska wydłużająca lepsza! :) Sama takie stosuję :D Ja używam eyelinera ze Schleckera za ok. 7 zł (Basic) i on naprawdę daje radę :) Łatwo się go nakłada i wystarcza jedna warstwa. Ciekawa tylko jestem z jakich składników się składa... mam nadzieję, że ołowiu na powieki nie kładę.. hehe pozdrawiam i życzę miłej nauki :))
OdpowiedzUsuńcudowna ta kreska, jaką Ty masz oryginalną urodę! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńW tej pierwotnej kresce było Ci odrobinę lepiej. :) A o tym podkładzie pierwsze słyszę, muszę go sprawdzić :D
OdpowiedzUsuńkreska perfekcyjna, co do podkladu to eghmmm zieki za te kilka slow, bo chodzil za mna a ja po pierwsze wymagam dobrej trwalosci a po drugie krycia;]
OdpowiedzUsuńMiałam tylko próbkę i całe szczęście nie kupiłam od razu pełnowymiarowego opakowania - choć mnie kusiło. Szkoda, że ma takie słabe krycie - naczynek na policzkach wszystkich nie zakrył, więc bez korektora się nie obejdzie. Jedyne co jeszcze zrobię z tą próbką, to pewnie osobny wpis ze swatchem koloru.
UsuńJa w sobotę wyprawiałam "1" urodziny mojej młodszej córce :D
OdpowiedzUsuńa Twoja kreska bardzo mi się podoba!
:) to miałaś bardzo ważne wydarzenie w domu :)
UsuńJa sobotę spędziłam odpoczywając od sesyjnych stresów. Długa kąpiel, maseczka i gorąca czekolada. ;) Podoba mi się ten liner, chociaż mój z Essence sprawuje się też całkiem dobrze.
OdpowiedzUsuńŚwietne masz oczy. :)
Zazdroszczę ^_^ Ja niestety nie jestem u siebie, więc jedyną rozrywką po cząstkowych egzaminach (nowy wymysł Pani prof.) jest pójście ze znajomymi do klubu na piwko :D
UsuńŚliczna kreska, tyle razy próbowałam taką wykonać u siebie i ni cholery nie potrafię :( Może po prostu moje oczy (kształt) jakoś się nie nadaje? Albo ja taka średnio zdolna :))
OdpowiedzUsuńKwestia wprawy i dobrego "sprzętu", czasami nawet wspomagania się taśmą klejącą ;) (szczególnie przy wodnistych linerach z grubszą końcówką). Moje malowanie kreski czasami wygląda tak, że 2 razy zdążę zmyć zanim coś porządnego wyjdzie ;)
UsuńFajna krecha:) Muszę taką wypróbować, bo naprawdę cudownie wydłuża oko.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się taki sposób podkreślenia oka :)
OdpowiedzUsuń:) praktycznie to najszybszy i najbardziej efektowny makijaż :)
Usuńjestem tu pierwszy raz bo szukałam recenzji oleju kokosowego jaki widziałam dziś w kuchniach świata:D:D:D:D
OdpowiedzUsuńmuszę Ci powiedzieć że czytam, oglądam, spoglądam też na Ciebie i myślę że mam rację że na bank jesteś mega przesympatyczną dziewczyną!!:):):)
pozdrawiam serdecznie:):*
Dziękuję Ci bardzo :* To naprawdę miłe, że zostałaś na dłużej i że zostawiłaś komentarz :)
UsuńPozdrawiam :*