186. Glossybox - lipiec

Przyjechał i do mnie :) Mało brakowało i na FB przez przypadek odkryłabym zawartość widząc status Siouxie. Czy warto było dalej subskrybować ? Przekonajmy się :) 

W tym miesiącu pudełka były bardziej zróżnicowane.
Ja jestem MEGA ZADOWOLONA!

zdjęcie pudełka - glossybox.pl

Emocje towarzyszące rozpakowywaniu jak zwykle duże :) 

.
.
.

Co tym razem znalazło się w środku? 
Wybaczcie jakość - musiałam oddać aparat, więc foto robione telefonem.

 

Edit: Lepsze foto

To pudełeczko po lewej to wielgachna mascara, bo ma aż 8g produktu :)

Nouveau Lashes - Noir Mascara [pełny produkt 8g/80zł] - nie mogę się doczekać testowania. Widziałam w innych pudełkach cień zamiast mascary. Zobaczymy czy da obiecywany efekt sztucznych rzęs po jednej warstwie.

Siquens - Prevention krem pod oczy [pełny produkt 15ml/44zł] - ma opóźniać powstawanie pierwszych zmarszczek, redukować oznaki zmęczenia, pielęgnować skórę wokół oczu, chronić ją i intensywnie nawilżać. Wprawdzie mam już pierwsze mimiczne zmarszczki, więc zobaczymy czy je wygładzi zgodnie z obietnicą. Zapowiada się naprawdę ciekawie.

Lierac - zmysłowy żel pod prysznic Gel Douche Sensoriel [miniaturka 30ml , 150ml/44zł] - nie mam co do tego żelu wielkich oczekiwań. Spodziewałam się, że w którymś boxie znowu pojawi się produkt tej marki

źródło blog.uber.com.pl

ÜBER - intensywnie regenerująca maska do włosów [miniaturka 25ml , 100ml/74,90zł - nowość w PL] - Ciekawy skład, bo w środku japoński jedwab, miód Manuka, ekstrakt z liczi, olejek Pequi, jojoba. Szkoda że te lepsze składniki ma za Parfum, więc nie fajnie... Zobaczymy jak się spisze. Jestem bardzo ciekawa.

źródło  www.mememecosmetics.co.uk 

MeMeMe - Sensuous (97) Nail Gloss [miniaturka 5ml , 12ml/24,50zł] - trochę taki nudziak, więc będzie pasował każdemu, choć moim zdaniem marka powinna się promować lepszym kolorem (o ile dobrze widziałam, ten sam był w czerwcowym GB w UK). [moja recenzja]


Widać, że odrobili pracę domową i nie popełnili tej samej gafy co w czerwcu. Tym razem pudełka zawierały kosmetyki jak dla mnie luksusowe. 2 pełnowymiarowe produkty (czyżby rekompensata? ;P hehe), 2 miniaturki, a także kupon zniżkowy (wolałabym jakiś drobiazg, bo nie mam 300zł na ciuchy).

Wszystkich którzy chcieliby dołączyć do grona subskrybentów i w sierpniu też cieszyć się swoim pudełkiem niespodzianką zapraszam po szczegóły na Glossybox.pl. Moim zdaniem tym razem warto było wydać 49zł :) Widziałam, że niektórzy dostali zamiast mascary cień, a zamiast lakieru preparat wybielający płytkę paznokcia.

Jestem zadowolona, a Wy???