Jak wiecie od 1 sierpnia można było kupić m.in. płyny do demakijażu Bielendy, kolorówkę Bell oraz kule do kąpieli.
- Bielenda - 2 polecane dwufazowe płyny do demakijażu. Nie mogłam się zdecydować, oba mają wielu zwolenników, a biorąc dwa płaciłam praktycznie jak za 1 w drogerii (5,99 zł).
- Marba, Body Club - musujące kule do kąpieli - uwielbiałam ich jesienne wydanie, więc przy tak korzystnej cenie (4,99zł) nie mogłam się oprzeć i wzięłam po 1 z każdego zapachu...no dobra mango mnie urzekło i tę wzięłam podwójnie. POLECAM! [ tu jest moja recenzja ]
- Bell Air Flow - 3 lakiery. Pastelowa mięta, trochę morska zieleń oraz chabrowy. Mają bardzo fajną żelową konsystencję (5,99zł).
- Bell Air Flow- 2 błyszczyki. Kremowa czerwień oraz mieniący się pastelowy róż. Wytrzymują ok 2 godziny, schodzą równomiernie, ale przede wszystkim nie kleją się (7,99zł).
- BeBeauty, żel do stóp - bo takiego jeszcze nie miałam ;)
- BeBeauty peeling z pumeksem - stara wersja - dostałam to opakowanie od mamy M. Czy ktoś ma jeszcze do nich dostęp ???????? Chętnie kupię ;)
Do testów dostałam ekspresową maskę do włosów. Na razie jej nie otwieram, bo testuję działanie produktów z Green Pharmacy.
Z tej współpracy jestem wyjątkowo zadowolona. Jest to Polska firma, a o założycielach mówi się "Wizjonerzy z Inwexu" :) Cieszę się, że dostałam możliwość przetestowania tych trzech kosmetyków o niesamowicie krótkich składach : Mgiełki do twarzy Au100 (4 składniki), płynu do płukania ust (5 składników) oraz żelu do ciała (8 składników) na bazie krzemu organicznego i boru. Oprócz innowacyjności kosmetyków, firma zaskakuje bardzo profesjonalnym podejściem do współprac z blogerkami. Paczka była świetnie zabezpieczona, a produkty wraz z ulotkami znajdowały się w kartoniku o kształcie graniastosłupa trójkątnego :) Dołączona była również kartka z informacją o przesłanych produktach, zaproszeniem na FB, mailem do konsultanta w razie pytań oraz pozdrowieniami.
Od razu mogę Wam napisać, że żel do ciała jest mega wydajny i świetnie nawilża, ubolewam, że ważny jest tylko 3M od otwarcia - obawiam się, że nie zużyję go do końca.Skorzystałyście z oferty Biedronki? Pochwalcie się co upolowałyście :)
ja kupiłam ten płyn dwufazowy Awokado, tusz do rzęs, cień do powiek (świetna pogmentacja o dziwo), pomadkę, antyperspirant i perfum :D
OdpowiedzUsuńO właśnie były tusze do rzęs, a ja zapomniałam sprawdzić recenzje :( i w końcu nie przygarnęłam żadnego.
UsuńGratuluję współpracy- ciekawe są te produkty. A na biedronkę i ja napadłam, ale nie połakomiłam się na większość rzeczy- kupiłam to co mi potrzebne ;p
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJakbym miała swój fundusz to pewnie też bym mniej kupiła ;D Wykorzystałam fakt, że niedługo mam imieniny ;D
fajne zakupy i gratuluje:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńCudowne zakupy ! i świetne współprace - tylko pozazdrościć :*
OdpowiedzUsuńOwocny napad na Biedronkę ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję współpracy - zaciekawiły mnie produkty Invex remedies ;d
Mnie po prostu nie można wpuszczać do sklepów jeżeli nie mam limitu w $ hehe ;)
UsuńInvex ma faktycznie ciekawe produkty, mam nadzieję, że będą spełniać oczekiwania :)
zazdroszczę zakupów z biedronki bo jak ostatnio wybrałam się do mojej to już n c nie było:(
OdpowiedzUsuńJa mam to szczęście, że mieszkam w małej mieścinie. Pamiętam, że w 3city przy takich promocjach już po otwarciu nie było połowy rzeczy - Panie kasjerki brały dla siebie, rodziny i koleżanek.
Usuńajjj chyba potrzebuje takiej kuli :D może w mojej coś dostane
OdpowiedzUsuńpolecam :) jak nie tą to inne z dodatkiem olejków.
UsuńNapad na BIEDRONKĘ owocny:)
OdpowiedzUsuńHehehe ;D
UsuńNieźle się obłowiłaś w tej Biedronce:)
OdpowiedzUsuńPewnie, gdyby nie M i wizja moich imienin to nie byłoby tak pięknie ;)
UsuńWieeelki szał teraz w Biedronce:)
OdpowiedzUsuńGratuluje:)
Przy takich cenach, żal nie brać :) Bell zrobiło sobie niezłą reklamę.
Usuńale napad zrobiłaś! ja kupiłam tylko róż Bell :)
OdpowiedzUsuń:D a ja właśnie róż sobie darowałam, bo muszę swoje zużyć :)
Usuńgratuluję współprac. :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńsuper ;p mnie te kule zawiodły ;<
OdpowiedzUsuńszkoda :(
UsuńMasz swojego faworyta wśród musujących kul do kąpieli ???
Też kupiłam lakiery Bell (tylko 4 sztuki) ;) Ale ten pierwszy kolor -pastelowy miętowy- był dla mnie za mdły. Jednak ta morska zieleń jest boska :) Szkoda tylko, że nie wzięłam chabrowego :(
OdpowiedzUsuńtylko 4? :D hehe Ja nie powinnam brać nawet 1 ;) ale skoro nie było za moją kasę to się usprawiedliwiam hehe :D
UsuńTwój napad na Biedronkę był wyjątkowo owocny ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję współprac!
Oj tak ;D M się za głowę złapał hehe
UsuńDziękuję :)
u mnie nie było ani jednego płynu do demakijażu:/
OdpowiedzUsuńgratuluje współpracy:P
U mnie w momencie pisania notki też już nie było żadnego :( W sumie to brałam jedne z ostatnich. Szkoda, że nie wiedziałam, że u Ciebie nie ma :(
UsuńJa z Biedrony upolowałam tylko róż do policzków Bell, a produkty Pilomaxu sa świetne !!
OdpowiedzUsuńJa sobie właśnie róże darowałam, bo inaczej nie wykończę tych 3 które mam ;)
UsuńNigdy nie słyszałam o tej firmie, a lubię krótkie składy:) Obawiam się tylko jednego, że jak wejdę na ich stronę, to ceny mnie porażą;)
OdpowiedzUsuńPrzyznaję się bez bicia, że ja też nie :)
UsuńCeny niestety mają duże, ale niestety tak to już jest przy krótkich składach/działających produktach.
przyszalałaś z kulami:) ja skusiłam się jedynie na jedną - mango, bo reszta mi nie spodobała się :)
OdpowiedzUsuńTroszkę :D Uwielbiam takie dodatki do kąpieli, a w tej cenie to naprawdę okazja :) Normalnie są po 8 zł :/
Usuńmiłego testowania:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńAle się obkupiłaś w Biedronce :) Ja ostatecznie zdecydowałam się na dwa lakiery i róż. Reszta jakoś mnie nie powaliła.
OdpowiedzUsuńTo wszystko nie byłoby możliwe, gdyby nie M ;) To taki kontrolowany imieninowy prezent z jego strony :D
Usuńdostałam od Pati Subiektywnej kremik z Invex remedies na wypróbowanie i jestem pozytywnie zaskoczona :)
OdpowiedzUsuńCzytałam jej recenzję i zapragnęłam go mieć xD
UsuńJeżeli żel do ciała spisze się na skórze mojej mamy, to jak się skończy i będzie chciała zamówić to nie omieszkam go wrzucić do koszyka :)
w sensie, że krem też wrzucę do koszyka ;D
UsuńWpadłabym do Biedronki:)
OdpowiedzUsuńDwufaza Bawełna nie przypadła mi do gustu, oceniam ją najsłabiej ale Avocado bardzo lubiłam!
Ja dzisiaj chodząc z mamą chciałam dokupić jeszcze 1 rzecz, ale standy i kosze świeciły pustkami :(
UsuńNo właśnie większość zachwala Avocado :) ale znalazłam też recenzje dziewczyn, w których opinie wierzę, więc postanowiłam porównać, a M nie protestował ;D
mmm sporo tego, a te kule wyglądają zachęcająco
OdpowiedzUsuńJa się w tych kulach zakochałam już jesienią, a szczególnie w zapachu róży z szampanem :)
Usuń