Zastanawiałyście się kiedyś co zrobić z cieniem, który po nałożeniu wcale nie jest czarny, zielony albo niebieski? Okazywał się tak jasny, że nie nadawał się do robienia żadnych makijaży - po prostu nie było go widać na powiece. Miałyście ochotę wyrzucić taki cień do śmietnika, bo zakup bazy za 20 zł przekracza Wasz budżet? Mixing Medium przychodzi Wam na ratunek : ) Połączenie gliceryny z wodą zdziała cuda, a kosztuje jedynie 3 zł !
Nie trzeba żadnych wymyślnych sposobów łączenia ani ogromnych ilości. Już odrobina Mixing Medium wydobywa kolor cienia i ładnie "przyczepia" go do powieki.
Co potrzebujemy?
woda destylowana/mineralna
gliceryna
mała łyżeczka
kieliszek/miarka w której będziemy mieszać
pojemnik w którym będziemy przechowywać MM
Jakie proporcje?
Przechowywanie.
Dobrze jest przygotować sobie mały atomizer, naprawdę małą buteleczkę, lub taki pojemniczek jak ja (nie nadaje się do przewożenia - cieknie jak za długo jest przechylony). Nie ma sensu robić zapasów, taka ilość starczy Wam na długo, bo produkt jest naprawdę wydajny.
Jak używać?
Cały opis jest na wizaz.pl w Tym temacie
Jest już tyle notek na ten temat, że nie wiem czy jest sens, żebym się powtarzała. Napiszę tylko jak ja go używam, resztę doczytacie : )
- Smaruję powiekę bazą, w celu przedłużenia trwałości (MM też to zrobi, ale jeszcze nie poznałam czasu jaki wytrzymuje samodzielnie). Ten krok nie jest konieczny.
- Pędzel z cieniem spryskuję (ja mam atomizer po perfumach 1,5 ml) albo moczę w MM odlanym do nakrętki. Jeżeli zrobicie odwrotnie i najpierw zmoczycie pędzel mając cień prasowany i jest to Wasz jedyny suchy pędzel to w ostateczności nabierajcie cień z brzegu! nie na środku, bo stworzy się Wam w tym miejscu twarda skorupka.
- Jak nie chce mi się bawić smaruję MM całą powiekę (czystym palcem na bazę) i nakładam cień w większej ilości niż zawsze - najpierw dziabię cień, a później zbieram proszek i ciap na powiekę :D Przyciskam go tak, żeby się "przykleił". Zbyt duża ilość MM stworzy nam błotko, które nie będzie się chciało trzymać powieki.
- Jeżeli mam pigment to moczę delikatnie pędzelek w MM, obklejam go cieniem i ciap na powiekę : ) W ten sposób można malować kreskę każdym cieniem.
Efekty?
Tu cienie Sleek z palety Au Naturel górny rząd matowych cieni. Wszyscy narzekamy, że mogłyby być bardziej nasycone, no to proszę:
Makijaż wykonany właśnie z Mixing Medium pokazywałam Wam we wcześniejszej notce :
Cienie dobrze się blendowały, gliceryna absolutnie tego nie utrudnia, a o to martwiłam się najbardziej.
Z czasem można dojść do wprawy i będzie to co raz mniej kłopotliwe.
Moim zdaniem warto zrobić swój MM - za te pieniądze nawet dla samego spróbowania (2,70 zł za 50 g gliceryny).
Muszę kiedyś sobie coś takiego zrobić :)
OdpowiedzUsuń@zoila: ja się zbierałam rok czasu ;) teraz żałuję, że tak długo hehe
OdpowiedzUsuńMM to super rozwiązanie , sama odkryłam je dopiero kilka miesięcy temu.
OdpowiedzUsuńAż dziw ,że najzwyklejsza,najtańsza gliceryna 'ratuje' słabo napigmentowany cień
Przetestuję jak zabiorę z domu glicerynę :) i kto by pomyślał, że takie proste rozwiązania dają takie efekty :)
OdpowiedzUsuńNie sądziłam, że takie proste rozwiązanie może sprawić, że słabo napigmentowane cienie zostaną zużyte, a nie wylądują w koszu. Jestem ciekawa, czy nie będę miała problemów, bo moja skóra źle reaguje na glicerynę...
OdpowiedzUsuń@Meraja: czasami właśnie na takie proste rozwiązania ciężko wpaść :)
OdpowiedzUsuń@karminowe.usta: spróbuj najpierw na dłoni, bo jeżeli źle reagujesz na glicerynę, to lepiej żeby to nie były od razu oczy...
Ooo wypróbuje :) fajny sposob
OdpowiedzUsuńPrzetestuję :)
OdpowiedzUsuńczyli tak czy inaczej najpierw bazę pod cienie?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńsuper sprawa, post naprawdę się przydał!
OdpowiedzUsuń@mala0727: to zależy od powieki - jeżeli bez bazy cienie trzymają się dobrze, to z gliceryną będzie jak z bazą :) To sprawa bardzo indywidualna i do przetestowania.
OdpowiedzUsuńciekawa sprawa :) muszę wypróbować, bo choć staram się wybierać cienie o dobrej pigmentacji rożnie to czasami później wychodzi
OdpowiedzUsuńtakże będę musiała to wypróbować ;d
OdpowiedzUsuńA czy ta mikstura przedłuża tez żywotność cienia na powiece? Pomysł godny zastosowania :)
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od powieki, budowy oka i samego cienia. Ja mam dość suchą skórę, więc u mnie np. cienie Sleek trzymają się z MM cały dzień. Gliceryna nie jest droga, więc warto wypróbować na sobie przed zakupem bazy pod cienie :)
Usuń