Strony

251. Moje lakiery + dodatki

poniedziałek, 11 marca 2013

Kolekcja, której próbuję nie powiększać - niestety kiepsko mi idzie ;) Długo zbierałam się z tą notką. Miałam ją w planach już dawno temu.
Zastanawiałam się w jakiej formie to zrobić i ostatecznie przedstawię lakiery firmami + resztę zbiorczo. Jeżeli jakiś pokazywałam na blogu to nazwa/numer będzie podlinkowana (dopiero teraz zauważyłam, że mam wiele katalogów z fotkami paznokci, które się jeszcze nie pojawiły eh). 

Lakiery trzymam w pudełkach po... cukierkach :P W zasadzie są to puszki, na tyle wysokie, że gdyby Golden Rose było odrobinę niższe, to nawet by się do końca zamykały ;) Do tego dochodzi karton na topy i pudełko na inne paznokciowe pierdoły. Będzie sporo zdjęć - ostrzegam :P

WAŻNE - do zdjęć wstrząsnęłam każdą buteleczką, żeby kolor był widoczny na całej ściance, dlatego  niektóre wyglądają jakby były nieużywane. 
Zdążyłam już rozbić jeden lakier w trakcie pisania tej notki - ułamała się szyjka - i złamać paznokieć a miałam już 5mm odrost eh :(  Oby do końca pisania nic więcej się nie stało :P

Zacznijmy od "cukiereczków".

INGLOT

AVON


CATRICE


SAFARI

LOVELY

SENSIQUE


WIBO



GOLDEN ROSE

ESSENCE

MISS SPORTY

DELIA

SILCARE

BELL

MY SECRET, ESSIE, EVELINE, GLAMOUR

KOBO, NYC BUTTERFLY, PIERRE RENE, MEMEME, SALLY HANSEN



Czas na resztę dodatków.

CRACLE


GLITTERY, FLEJKSY

BAZY, TOP COATY

LISTA :


  1. Inglot nr 891 - czarna baza ze srebrnym shimmerem
  2. Inglot nr 116 - dużo ciemniejsza wersja 71 + fioletowe tony, delikatny shimmer
  3. Inglot nr 71 - czerwień zmieszana z brązem
  4. Inglot nr 926 - ciemna czerwień, bardzo długo moja ulubiona
  5. Inglot nr 952 - malinowa czerwień z shimmerem
  6. Inglot nr 57 - odrobinę ciemniejszy niż 55, sprawdza się przy bardziej opalonej skórze
  7. Inglot nr 55 - kiedyś mój ulubiony lakier Nude, bardzo ładny beż pasujący nawet do jasnej skóry
  8. Avon peppermint leaf - bardzo ładny miętusek, kupowałam go jak był szał na te kolory, ale wszędzie były mocno rozbielone pastele, ten jako jedyny miał w sobie nieco więcej zieleni
  9. Avon splendid blue - granatowa baza z mnóstwem niebieskich drobinek, kolekcja sylwestrowa
  10. Avon real red - typowa czerwień, bez dodatkowych tonów, jest trochę bardziej soczysta niż na zdjęciu, jak widać bardzo się lubimy, bo spore zużycie
  11. Catrice, LE Out of space, C03 Beam me Scotty! - lubię kolor i matowe wykończenie, ale nienawidzę trwałości, żaden lakier tak szybko mi nie schodzi.
  12. Catrice 660 I'm A Star - oliwkowa baza ze złotym shimmerem
  13. Catrice 560 Rusty But Sexy - jesienny pomarańcz, kolor rdzy/wiewiórki ze złotym shimmerem
  14. Catrice 400 Blue Cara Ciao - mój pierwszy lakier Catrice, normalnie nie przepadam za niebieskim, ale ten miał coś w sobie
  15. Catrice 820 Pimp My Shrimp - łososiowo, koralowy
  16. Catrice 520 Apropos Apricot - pastelowa brzoskwinka, była dosyć popularna na blogach
  17. Safari nr 331 - jasny szary
  18. Safari nr 64 - granat, satynowy, nawet nie nosiłam bo się okazało, że kupiłam lakier po terminie :/ i okazał się strasznie gęsty
  19. Safari nr 25 - ciemny amarant
  20. Safari nr 156 - podobnie jak 64, sprzedawca mnie okantował... - gęsty mocny róż  właśnie go zbiłam
  21. Safari orange - neonowy pomarańcz
  22. Lovely, Crystal Strenght, metalic trends, nr 375 - czarna baza z niebieskofioletowym shimmerem
  23. Lovely, Crystal Strenght - fiolet z niebieskim shimmerem
  24. Lovely, Crystal Strenght, nr 301 - malinowa czerwień
  25. Lovely, Crystal Strenght - żółto pomarańczowy
  26. Lovely, Color Mania, nr 341 - beż z chłodnym shimmerem, kompletnie nietrafiony zakup
  27. Lovely, Color Mania, nr 25 - biały
  28. Sensique, Sensual Color, nr 240 - ciemny granatowy/morski kolor z delikatnym shimmerem
  29. Sensique, Sensual Color, nr 238 - ciemna zieleń plus shimmer w jaśniejszym wydaniu
  30. Sensique, Sensual Color, nr 234 - ciemny róż, srebrnofioletowy shimmer
  31. Sensique, Sensual Color, nr 236 - czerwień z rodzaju tych idealnych ;)
  32. Wibo, Extreme Nails, nr 34 ? - czarny
  33. Wibo, Extreme Nails, nr 177 - amarant
  34. Wibo, Extreme Nails, nr 326 - kolejna malinowa czerwień, ale tym razem jaśniejsza, więcej w niej różu
  35. Wibo, Extreme Nails, 27 - czerwień z odrobiną pomarańczy, plus shimmer
  36. Wibo, Extreme Nails, 3 - mleczny delikatny róż
  37. Wibo, Your Fantasy nr 244 - róż ze złotym shimmerem
  38. Wibo, Express Growth, nr 154 - stonowany pomarańcz
  39. Wibo, Express Growth, nr 294 - brudny róż
  40. Wibo, Express Growth, nr 231 - lilak ze złotym shimmerem
  41. Wibo, Express Growth, nr 12 - delikatny beż plus shimmer, trochę różowych tonów
  42. Wibo, Express Growth, trends nude, nr 351 - idealny dla jasnej skóry
  43. Golden Rose, Paris, nr 223 - grafit plus shimmer
  44. Golden Rose, Paris, nr 213 - ciemny pomarańcz z odrobiną czerwieni
  45. Golden Rose, Paris, nr 129 - jasny pomarańcz
  46. Golden Rose, Paris, nr 32 - idealny różowy kolor Nude
  47. Golden Rose, Paris, nr 118 - idealny beżowy Nude, bardzo delikatny shimmer, przez długi czas mój ulubiony
  48. Golden Rose, Miss Selene, nr 220 - jasny niebieski, kupiłam tę miniaturkę bo chciałam zobaczyć czy będzie mi dobrze w takim kolorze, jednak nie mogę się przekonać
  49. Golden Rose, Miss Selene, nr 219 - ciemny róż
  50. Golden Rose, Pretty Color, nr 174 - ładny koral
  51. Golden Rose, Fashion Color, nr 21 - beż ze złoto pomarańczowym shimmerem
  52. Essence, colour&go, 40 absolutely stylish - brąz z zielonym shimmerem
  53. Essence, colour&go, 54 trust in fashion - butelkowa zieleń
  54. Essence, colour&go, 26 break through - fiolet
  55. Essence, colour&go, 37 just rock it! - ciemny granat, atramentowy
  56. Essence, colour&go, 55 let's get lost - jasny turkus
  57. Essence, colour&go, 56 got a secret - jasny szary
  58. Essence, LE Return to Paradise, 04 fruit punch - pomarańczka ze złotym shimmerem
  59. Essence, LE Vampire's Love, 01 gold old buffy - czarna baza z mnóstwem oliwkowo złotych drobinek
  60. Miss Sporty nr 340 - bordo z domieszką fioletu
  61. Miss Sporty nr 425 - ciemnoszary z domieszką fioletu
  62. Delia Coral Prosilk nr 213 - ładny pomidorowy kolor
  63. Delia Coral Prosilk nr 127- mocno podstarzałe złoto, brokatowy
  64. Silcare, The Garden of Colour, nr 62 - malachitowa zieleń
  65. Silcare, The Garden of Colour, nr 77 - ciemnoniebieski, granat
  66. Silcare, The Garden of Colour, nr 40 - jaśniejsza wersja burgundu, 
  67. Silcare. Lovely Color, nr 20 - ciemny fiolet
  68. Bell, Air Flow (06) - (wg biedronkowej numeracji), dojrzały pomidor
  69. Bell, Air Flow (08) - chabrowy 
  70. Bell, Air Flow (03) - zielono niebieski 
  71. Bell, Air Flow (05) - pastelowy miętusek
  72. Bell, Air Flow (20)- nude, mocno rozbielona kawa
  73. Bell, French manicure, nr 12 - nadaje się też solo do krótkich paznokci
  74. My Secret, LE Hot Colors, 166 golden night - czarna baza ze złotym shimmerem
  75. My Secret, LE Denim Love, 151 storm clouds - metaliczny, nazwa dobrze oddaje kolor
  76. Essie, LE, 742 coat azure - niebiesko szary ze srebrnymi drobinkami
  77. Eveline, Colour Instant, nr 625 - miętusek
  78. Glamour - neonowa zieleń
  79. Kobo Professional, 27 blueberry - jagodowy, miałam go wyrzucić, był nawet w denku, ale rozcieńczalnik uratował go przed tym losem
  80. NYC, 139 plaza plumberry - śliwkowy
  81. Buterrfly, Single, 282 - czerwono różowy, beznadziejna trwałość :/ 
  82. Pierre Rene, Top Flex, 232 lazoor - smerfowy niebieski z delikatnym shimmerem
  83. MeMeMe, 97 sensuous - pastelowa morela
  84. Sally Hansen, Xtreme Wear, vanilla bean - tragiczne krycie, a nie ma wzmianki o tym, że jet do frencha
  85. Golden Rose, Graffiti, nr 07 - granatowy cracle
  86. Silcare, Lovely Cracle 02 - neonowo różowe cracle
  87. Silcare, Lovely Cracle 04 - srebrny cracle
  88. Silcare, Lovely Cracle 01 - czarny cracle
  89. My Secret, nr 104 - flejksy, uwielbiam je
  90. Essence, 02 circus confetti - kolorowy glitter, cykloheksany + drobniutkie kółeczka
  91. Essence, 06 edward - zielony, niebieski glitter, romby+drobne kółeczka
  92. Essence 04 carrie - różowy glitter, cykloheksany+romby+drobniutkie kółeczka
  93. Orly, Bonder - baza pod lakier, sprawia, że emalia lepiej się trzyma
  94. Essence, base sealer - kupiony przez pomyłkę
  95. Essence, top sealer - bardzo fajny, mocny top coat, to już moje kolejne opakowanie
  96. Essence, mat top coat - matuje powierzchnię lakieru, niektóre lakiery wyglądają naprawdę nieźle zmatowane
  97. Essence, High Shine top coat - zwyklak nadający połysk
  98. Sally Hansen, No Chip 10 day nail color - wyrzuciłam go, śmierdział akrylem, nawet po wyschnięciu i na drugi dzień

POZOSTAŁE PRZYDATNE RZECZY

Wysuszacz do lakieru w spray Golden Rose. Niby jest fajny, ale przez olejki brudzi wszystko w koło - ciuchy, podłogę... Rozcieńczalnik Silcare - przydatna rzecz, uratował mi kilka lakierów przed śmietnikiem.


Zestaw do stempli Essence - opisywałam go TU [klik]

 Balsam do paznokci 2x5, Odżywka do paznokci Golden Rose, Oliwka do skórek Eveline.

Zestaw do usuwania skórek 

Najlepszy okazał się Sally Hansen Instatnt 15 sek - niebieska buteleczka.

Fiomo, końcówki do "korektorów skórek", pisaki do czyszczenia skórek, separatory, polerka, rodełko.
Zmywacz w gąbce - świetna sprawa, zużycie wacików zmalało o 3/4. Z czasem wylewam ten brudny zmywacz, myję gąbeczkę i dolewam nowy. Rękawiczki i żel antybakteryjny.

UFFFF to byłoby na tyle ;)

Jeżeli jakiś lakier wpadł Wam w oko, a nie pokazywałam go na blogu dajcie znać w komentarzu.

68 komentarzy:

  1. duużo tych lakierków :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wow! prawie 100 lakierów :) a ja myślałam, że ja mam dużo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pokaźny zbiorek :) Staram się im nie przyglądać zbytnio, bo najgorzej jak mi któryś wpadnie w oko ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. łał, powalająca kolekcja :)
    chyba przez resztę życie bym tego nie zużyła ;P

    OdpowiedzUsuń
  5. o matko! a ja myślałam, że mam za dużo lakierów ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna kolekcja! ;) ja na razie się ograniczam bo nie miałabym gdzie to wszystko trzymać :D

    OdpowiedzUsuń
  7. ładniutkie lakiery, i szacuję, że mam podobną ilość:> parę kolorków mi się podoba, ale nie przyglądam się dokładnie, bo jestem na odwyku:P

    OdpowiedzUsuń
  8. eh..moja kolekcja nie może sie z tą równać!! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ cudna kolekcja :) Balsam 2x5 mam i bardzo go lubię.

    OdpowiedzUsuń
  10. wow jak kolekcja, moja to się może głęboko schować ;p
    ja najbardziej lubię z golden rose, może nie są najtrwalsze, ale mają śliczne butelki, przypominają wieże eiffla :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te buteleczki fajnie wyglądają, ale w połowie jest problem żeby wydobyć lakier :((((

      Usuń
  11. piękna kolekcja, też mam jakoś koło 100... chociaż w ostatnim czasie przybyło mi mnóstwo to kto wie... ;D
    fajny sposób przechowywania, ja muszę sobie jakąś półeczkę sprawić.
    też jakiś czas temu robiłam serię postów o kolekcji, z tym, że kolorami. ale to był chyba zły pomysł lepiej tak jak ty firmami.
    zresztą zanim skończyłam ten cykl to przybyło mi mnóstwo nowych, bez sensu ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na półce się kurzą :( Już to przerabiałam :(
      Firmami jest najbezpieczniej ;) Kolory czasami aparat przekłamuje + np. wszystkie czerwienie mogą się nie zmieścić w kadrze hehe

      Usuń
  12. wow masz bardzoo duzo lakierów:P ja znacznie wiecej mam ozdób racji z tego że jakis czas temu bawiłam się w żelowe paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna kolekcja, ja bym się długo musiała zastanawiać na jaki kolor pomalować paznokcie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam swoich ulubieńców na co dzień i na wieczór, więc jak nie mam pomysłu to sięgam właśnie po nich :)

      Usuń
  14. Ale kolekcja ;DDD

    OdpowiedzUsuń
  15. Powalająca kolekcja! Zazdroszczę!! :)

    http://kazdy-ma-jakiegos-bzika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna kolekcja i jaki porządek :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale zbiorek:) Super, a te z Catrice to bym Ci chętnie podkradła :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Podoba mi się to, że posiadasz również te lakiery z dolnej półki, mam tu na myśli tanie takie jak np. Miss Selene, bo niektóre lakieromaniaczki chyba takich nie uznają i mają już tylko OPI, China Glaze, ORLY, Essie itd. Niektóre Ci bym chętnie podkradła haha :D Chociaż sama mam ponad 130, lakierów nigdy za wiele :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)
      Ja z tych wymienionych kupiłabym tylko taki, którego tańsze firmy nie mają w ofercie i naprawdę bardzo by mi się spodobał. Na razie nie mam ciśnienia na takie drogie lakiery :)

      130?! :D wow :D

      Usuń
  19. Ale Ci się chciało :P. Niezła kolekcja :) Choć moja wcale nie dużo mniejsza ;) Zazdroszczę tylu perełek z Inglota, ja niestety nie mam jak na razie żadnego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak długo planowałam ten post, że w końcu jak siadłam to porządnie :)
      Inglot to moje pierwsze lakiery :) Później zaprzestałam kupowania innych kolorów, bo przy tej pojemności ciężko je zużyć.

      Usuń
  20. o jaaaaaaaaaaaa... a ja myślałam, że kiedyś miałam dużo, ale mnie przebiłaś :P teraz już się wyleczyłam z kupowania lakierów, mam kilka, które używam i wystarczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D
      ja jestem na odwyku, ale ciężko idzie hehe Ograniczyłam się i to sporo, ale ciężko przechodzić koło półek Essence, Catrice, Golden Rose ;D

      Usuń
  21. Poddziwiam za wypociny he he ale kolekcje masz wręcz cudowna ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Oj mamuniu! Jaka kolekcja! Piękności, większość przygarnęła bym ;)
    Miłego wieczorku ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. piękny zbiór, ja mam 5 :DDD Ale postanowiłam, że muszę powiększyć ich liczbę! ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Fajny pomysł na przechowywanie :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Lakierów nigdy za dużo ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Najbardziej mi się spodobały glittery:)

    Jak się u Ciebie spisuje ten balsam do paznokci z Tisane?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Glittery muszę uzupełnić, odkąd jestem na odwyku ominęło mnie sporo limitowanek, które chciałam mieć hehe

      Tisane to taki przeciętniak, liczyłam na coś więcej, lepiej spisują się oleje (mix rycyny z migdałowym, słonecznikowym itp.).

      Usuń
  27. WOW! Pokaźna kolekcja... Ja mam na paznokciach właśnie numerek 59 z essence ;) A co do Golden Rose - polecam Rich Colour, równie dobra jak pozostałe, a nawet lepsza ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O :) Good to know :) Następnym razem wezmę jakiś z tej serii :)

      Usuń
  28. pokaźny zbiór, ja tyle nie mam:p

    OdpowiedzUsuń
  29. łooo matko... podziel sie :D hehe

    OdpowiedzUsuń
  30. Pokaźna kolekcja. Mi niestety nie odbija się ten lakier z essence na płytce ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm a przecierasz zmywaczem przed użyciem stempel i płytkę? Po takim zabiegu często wychodzi dopiero za drugim razem. No i zmywacz nie może mieć dodatków w postaci olejków. Plus trzeba szybko odbijać po pomalowaniu płytki bo inaczej zasycha.

      Usuń
  31. kolekcja robi wrażenie...ja niektórych z tych lakierów nawet na oczy nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  32. ile lakierów przygarnęłabym wszystkie a w szczególności te miętuski :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Piękna kolekcja niektóre perełki chętnie widziałabym u siebie :) też będę musiała pomyśleć nad postem lakierowym, sporo tego u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze jest zrobić sobie taki spis, bo człowiek nagle sobie uświadamia ile ma czerwonych lakierów ;D

      Usuń
  34. o kurcze! spora kolekcja ;P moja przy tym to.. ;D

    OdpowiedzUsuń
  35. ZAPRASZAM! http://4everparadiselovehope.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  36. wow !! moja kolekcja to 1/4 tego co masz xD

    http://my-life-in-warsaw.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  37. Jestem pod wrażeniem:) Takiej kolekcji jeszcze nigdy nie widziałam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zerknij na YT gdzie dziewczyny z USA pokazują swoje zbiory ;D Trzymają je w sporych szafkach na dokumenty :D

      Usuń
  38. No całkiem spora ta kolekcja ;)
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  39. wow masz więcej lakierków niż ja, ale ja sie często wymieniam ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. o matko , ale zbiór, aż głowa boli od oglądania :-) super

    OdpowiedzUsuń
  41. Hoho... Spora kolekcja! Ja miałam podobną, ale przy przeprowadzce się gdzieś zapodziała;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ja bym straciła swój zbiorek to bym się chyba zapłakała :(

      Usuń
  42. Fantastyczny post.
    Mam normalnie sama ochotę zrobić przegląd swoich lakierów i zrobić podobną notkę (o ile nie masz nic przeciwko).
    PS. bardzo miło mi upływa czas na Twoim blogu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zrobisz notkę to podrzuć link, chętnie obejrzę :)
      Dziękuję za miłe słowa :)

      Usuń
  43. -----

    Dziękuję za wszystkie komentarze :*

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli podobała Ci się notka, masz wątpliwości, pytania - zostaw komentarz :) To miłe, że zostawiacie ślad po swojej wizycie :)

Na Wasze pytania odpowiem pod tym wpisem.
Proszę jednak o nie zostawianie treści reklamujących blogi. Staram się odwiedzać każdego komentującego, więc jeśli chcesz coś napisać, niech to dotyczy treści mojej notki.

Dziękuję ! :)